Moja przygoda z manicure hybrydowym zaczęła się już jakiś czas temu i trwa w najlepsze. Zakochałam się w tej technice zdobnictwa. Moja, na razie jeszcze dosyć skromna, kolekcja stale się poszerza. Jeżeli ktoś z Was również wykonuje hybrydy, bądź choćby interesuje się takowym manicure, to zapewne wie, że ostatnio głośno w internecie o chińskich lakierach, które dostać można w przeróżnych sklepach internetowych z rzeczami wyprodukowanymi w tymże kraju. I mnie nie są obce kosmetyki z takich stron. Dzisiaj postanowiłam skupić się na jednej marce, a konkretnie na Bling.
W mojej kolekcji znajduje się 6 buteleczek tej marki. Wszystkie pochodzą z Rosegal. Na początku chciałam napisać kilka słów o opakowaniu. Każdy lakier przychodzi zapakowany w folię bąbelkową. Mnie nie przydarzyło się jeszcze, aby któryś przyszedł uszkodzony (jest jeden wyjątek, ale jego wada nie jest raczej winą słabego zabezpieczenia; ale o tym później). Buteleczki są szklane i malutkie, poręczne. Każdy z nich posiada pojemność 6 ml. Na zakrętce widnieje kółeczko z kolorem, który ma wskazywać na zawartość.
Opakowania mają proste, skromne. Ale mnie bardzo to odpowiada. Podoba mi się niewielki rozmiar i szata graficzna buteleczek. Czarny napis na białym tle wygląda, moim zdaniem, bardzo profesjonalnie. Ale co najważniejsze, opakowanie spełnia swoje zadanie i dobrze chroni lakier przed otoczeniem ;) Zapach samego produktu do najprzyjemniejszych nie należy. Na szczęście nie utrzymuje się na paznokciach. Aczkolwiek przy aplikacji może drażnić. Mnie osobiście jakoś mocno to nie przeszkadza, bo nie należę raczej do osób z wrażliwym nosem :D
Jak to zazwyczaj bywa, prezentowanym kolorkom nie zawsze warto wierzyć. Biały (22) i czarny (29) oczywiście się zgadzają. Ale powiedziałabym, że są to jedyne wyjątki. Ich też nie uwzględniałam na wzorników, bo są zbyt oczywiste ;)
Krycie określiłabym jako dobre. Po trzech warstwach uzyskuję zadowalający efekt (tyle też nałożyłam na wzornik). Rozprowadzają się bardzo dobrze, raczej nie ma z tym problemu. Nie rozlewają się za bardzo, więc nie ma się co obawiać o skórki. Nie tworzą smug i ładnie się poziomują. Mają tendencję do ścierania się z wolnego brzegu paznokcia. Nie pomaga tutaj dokładne przykrycie tego miejsca topem. Nie zauważyłam, aby kurczyły się w lampie. Ja każdą warstwę utwardzam 60s, tak dla pewności, ale wydaje mi się, że w lampie UV LED wystarczyłoby 30.
Oprócz bieli i czerni w mojej kolekcji znalazły się również: 27 - piękny, wiśniowy kolor; 76 - brokatowy kobalt; 28 - coś między czerwonym winem a brązem, tutaj również mamy drobinki, które mienią się na czerwono, jeden z kolorów, który na wzorniku wygląda zupełnie inaczej niż nalepka na nakrętce; 14 - złoto, i do tego właśnie mam pewne zastrzeżenie, pędzelek przyszedł wykręcony tak, że niektóre włoski odstają na boki, próbowałam coś z tym zrobić, ale niewiele zdziałałam, wzornik jakoś udało się ładnie pomalować, ale na pazurkach jeszcze nie próbowałam.
Nie ma też problemów z ich ściągnięciem. Ładnie odmaczają się w acetonie i z łatwością można się ich pozbyć.
Podsumowując, z lakierów jestem całkiem zadowolona. Ich aplikacja przebiega bezproblemowo. Krycie mają całkiem porządnie, ładnie się rozlewają i dobrze utwardzają. Odmaczają się w acetonie i nie ma problemów z ich ściągnięciem. Minusem jest ich nieprzyjemny zapach i fakt, że ścierają się na brzegach w trakcie noszenia. Myślę, że jak za tę cenę to warto spróbować.
Moja ocena: 4-/5
PS post o bikini już był, ale moje poszukiwania nadal trwają, więc Rosegal bikini leopard summer 2017 Promotion. Gdyby ktoś był zainteresowany to mam też dla Was kupon -10% na zakupy na Rosegal: RosegalChen.
Znacie te lakiery? Robicie hybrydy czy używacie standardowych lakierów? A może w ogóle nie malujecie paznokci? Kupujecie wyłącznie markowe produkty do manicure hybrydowego czy sięgacie też po te z chińskich sklepów? Co o nich sądzicie?
~ wredna
62 komentarze:
Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze i obserwacje. To bardzo wiele dla mnie znaczy.
Za każdy przemyślany komentarz odwdzięczam się tym samym.
Nie mam nic przeciwko wzajemnej obserwacji, pod warunkiem, że masz zamiar zaglądać na bloga i vice versa.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu.
***
I appreciate all the comments and followers. It means the world to me.
If you leave a well-thought-out comment I will comment back.
I don't mind following each other, as long as you are willing to visit my blog and vice versa.
If you join to my followers, please let me know in a comment.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
it has some really good products. thnks for shearing :)
OdpowiedzUsuńSoslu Badem by Dilek
Muszę przyznać, że mają ładną kolorystykę. Wpadł mi w oko złoty, jestem wielka fanka hybryd.
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam poobserwowac
U mnie znowu kroluja zwykle lakiery szybkoschnace :)
OdpowiedzUsuńJa już nie pamiętam kiedy ostatnio miałam zwykły lakier na paznokciach :D
UsuńWidziałam te lakiery wiele razy na AliExpress, ale nie wiem czy bym je wybrała.. po pierwsze u mnie tylko trzymają się żele i mam ich pokaźną ilość, a po drugie... z firmy, z której mam żele używam okazjonalnie lakierów, które super kryją w jednej warstwie!
OdpowiedzUsuńWWW.RINROE.COM
Miałam je :) w zasadzie kilka nawet jeszcze mi zostało. Ogólnie miłe zaskoczenie tymi hybrydkami, w fajnej cenie duży wybór kolorów. Dla własnego użytku myślę, że spokojnie można je zakupić :)
OdpowiedzUsuńZamawiałam kilka z tych lakierów :) Kolory mają bardzo ładne, akurat tego nie można się przyczepić :D Krycie jest średnie, 3 warstwy to nie mało ;p Myślę, że w 30 sekund też powinny się utwardzić, warto będzie kiedyś spróbować ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno wypróbuję :) Cena kusząca :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za pomoc :*
No cóż, te lakiery nie są dla mnie. Ogólnie moje paznokcie nie znoszą żadnego manicure :/
OdpowiedzUsuńO tej firmie jeszcze nie słyszałam, ale póki co chyba góruje u mnie Semilac :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK!
what an amazing post :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.instagram.com/tijamomcilovic/
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Podoba mi się ich kolorystyka, choć przyznam szczerze o marce dotychczas raczej nie słyszałam. W gruncie rzeczy paznokcie maluję rzadko, ale po tych zachęcających zdjęciach aż mnie naszła chrapka! :D
OdpowiedzUsuńJa moim daję na razie odpocząć ;) Miałam pomalować je tradycyjnymi lakierami, ale na samą myśl, że będę musiała czekać aż wyschną, przechodzi mi na nie ochota :D
UsuńŁadne kolorki mają, z ciekawości bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych lakierów. Nie robiłam sobie nigdy hybryd. Paznokcie maluję bardzo rzadko, bo bardzo denerwuje mnie to, że trzeba długo czekać aż wyschną (już wydawałoby się, że są suche, dotknę czegoś i już po pięknym lakierze) oraz to, że nie potrafię ich pomalować tak jak bym chciała, czyli idealnie. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
windowofmfashion.blogspot.com
I to właśnie jeden z powodów, dla których kocham hybrydy ;) Tutaj nie trzeba czekać aż lakier wyschnie ;) Utwardzasz pod lampą i gotowe ;) A co do samego malowania - kwestia wyćwiczenia ;) Mi do ideału również daleko, ale mam nadzieję, że z czasem będzie coraz lepiej ;)
Usuńuwielbiam te lakiery:) tanie i dobre
OdpowiedzUsuńZnam tańsze i lepsze ;) O nich jeszcze post będzie, ale te jak na swoją cenę też są całkiem przyzwoite ;)
Usuńooo to czekam na post o tych ziomkach:D
UsuńCzekam aż dojdą mi wszystkie zamówione rzeczy ;)
Usuńdużo zamówiłaś?;p
UsuńChyba nie :D Ale wszystkie idą w oddzielnych paczkach :D
UsuńPiękne i soczyste kolorki :)
OdpowiedzUsuń_______________
PorcelainDesire ♥
Kolorki to rewelacja <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/07/czarny-dresowy-komplecik.html
Nie znam, bo nie robie sobie ani hybryd ani żeli.. ale jedne co jest pewne - to mam wrażenie, że tych lakierów przybywa co raz więcej i kolorów jest duuuuuuuużo lepszych ♥ przez co ubolewam ja - gdyż zwykłe lakiery mi w zupełności wystarczają :D
OdpowiedzUsuńGdyby zwykłe lakiery mi wystarczały to nie pchałabym się w hybrydy ;) Niestety te tradycyjne utrzymywały się u mnie 2, max 3 dni ;(
UsuńCiekawe kolorki ;)
OdpowiedzUsuńTej marki lakierów hybrydowych jeszcze nie znałam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MÓJ BLOG!
Cena kusząca. :)
OdpowiedzUsuńJa własnie musze pomyśleć dla sibie nad jakimiś lepszymi hybrydami :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńWow! Piękne kolorki.
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że to moje gusta i idealnie by mi się sprawdziły.
Lubię manicure hybrydowy bardzo.
Pozdrawiam ze słonecznej Austrii! :) Megly (megly.pl)
Och, zazdroszczę. U nas pogoda nie dopisuje... Udanego pobytu ;)
Usuńja mam dwa odcienie,ale nie przepadam za tymi lakierami:)
OdpowiedzUsuńTeż robię manicure hybrydowy ale nie ufam aż na tyle chińskim produktom :( ;*
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki :) Ja używam zwykłych lakierów co jakiś czas, czasem noszę gołe pazurki :) Nad hybrydami zastanawiam się już od jakiegoś czasu, ale jakoś nie mogę się zdecydować ostatecznie :P
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiałam ;) Ale jednak miłość do manicure zwyciężyła ;)
UsuńMam kilka kolorów z tej firmy i u mnie sprawdzając się całkiem nieźle:)
OdpowiedzUsuńMam je i u mnie się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńwww.stylishmegg.pl
ja paznokci nie maluję ;) ale fajnie, że nie bubble :D
OdpowiedzUsuńSama sobie maluję hybrydami, mam też żele, ale chyba...tylko raz o tej firmie słyszałam i jakoś nie wzięłam tego do siebie. Może to lepiej? Bo chciałabym je mieć, a mam swój zapas na razie :P
OdpowiedzUsuńPewnie, nie ma się co zawalać lakierami hybrydowymi ;) Ja dopiero zaczynam swoją przygodę, więc zbieram swoją małą kolekcję ;)
UsuńJa nie umiem robić wzorków żadnych :( próbowałam i nie wychodzi mi
UsuńDo wzorków też nie mam ręki :D Brak zdolności plastycznych też mi wykonywania zdobień nie ułatwia :D Ale się nie poddaję, bo bardzo to lubię ;)
UsuńJa zamówiłam kilka rzeczy do tego :)
UsuńNie miałam nigdy hybryd na paznokciach!
OdpowiedzUsuńJakoś nie odważyłabym się na chińskie lakiery...
I ja troszkę się obawiałam, ale widać, niepotrzebnie ;) Nie wiem jeszcze jak będzie z ich dłuższym stosowaniem, ale na razie nic złego z moimi paznokciami się nie stało ;)
UsuńJa zrobiłam kiedyś paznokcie chińskimi lakierami hybrydowymi, wszystko było spoko ale jak przyszło co do ściągania to za nic w świecie nie mogłam ich odmoczyć w acetonie! o nie nigdy więcej :D ale ładne kolorki mają te twoje :D
OdpowiedzUsuńkatemi21.blogspot.com [KLIK]
Te odmaczają się bez problemu ;) Mam też inne chińskie, z Aliexpress, i tak samo nie ma problemu z ich ściąganiem ;) Musiałaś trafić na jakieś koszmarki :D
UsuńThese are all so pretty. Love that blue shade.
OdpowiedzUsuńHave fun doing your nails.
I just followed your lovely blog (#238). Please follow back and let's stay in touch.
www.fashionradi.com
Kolorki są świetne,a o tych lakierach słyszałam wiele dobrego,muszę je wypróbować <3
OdpowiedzUsuńFajne kolory ;)
OdpowiedzUsuńŁadniutkie kolory! A tej firmy nigdy nie widziałam
OdpowiedzUsuńsandziv.blogspot.com
Firma ma bardzo ładne opakowania :)
OdpowiedzUsuńWybrałaś przepiękne kolorki!
Ja do hybrydowych paznokci nie mogę się przemóc. To jakoś nie dla mnie. Raczej stawiam na zwykłe albo wcale :)
really love your blog! I like your posts and photos! I follow you through the GFC, maybe you'll follow me too?
OdpowiedzUsuńI shall be very glad to friendship! Have a nice week!
xoxo, Nastya
MY BLOG NASTYA DEUTSCH
Ja jakoś nie jestem dobrze nastawiona do lakierów hybrydowych, wolę zwykłe ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
W wolnej chwili zapraszam do mnie http://noduss-tollensss.blogspot.com/
Ciekawie wyglądają, ta żółć/złoto to piękny odcień :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że ten pędzelek felerny ;(
UsuńReally interesting post! Thanks for sharing)
OdpowiedzUsuńOstatnio zaczęły mi rosnąć paznokcie i chciałabym się zaopatrzyć w sprzęt do hybryd. Może się skuszę na te produkty bo kolorystyka jest świetna.
OdpowiedzUsuńMój Blog
Myślę, że za tę cenę można wypróbować, jeżeli kolorki Ci pasują ;)
Usuńhybryd nie robię :) ale kolorki ładne
OdpowiedzUsuńJa robię hybrydy i przyznaję, że lubię tę formę :) Chińskich hybryd jeszcze nie próbowałam. Na razie jestem zakochana w Semilacu :)
OdpowiedzUsuń