Ale o co chodzi? Przecież teraz bikini jak grzybów po deszczu. A chodzi o to, że jestem niska, mam krótkie nogi i typową figurę gruszki - małe piersi, wąską talię i szerokie biodra. Uwierzcie mi, kupienie jednoczęściowego stroju bądź całego kompletu bikini czasami graniczy z cudem. Jak góra pasuje to dół za mały i odwrotnie. Ale nadal próbuję i się nie poddaję ;)
1. Powyższy komplet to jeden z moich pierwszych zakupów. I jak na razie pozostaje tym, który noszę kiedy już muszę bikini włożyć. Ale do ideału mu daleko. Góra ma usztywnianą miseczkę z lekkim push-upem. Jak dla mnie to idealne wyjście, małobiuściaste z pewnością mnie zrozumieją ;) Miseczka A, mogłaby być troszkę większa, zazwyczaj noszę B, ale tutaj akurat już nie było. Obwód musiałam oczywiście zmniejszać, ale tak to jest jak nosi się rozmiar 60B.
O ile góra jest całkiem w porządku, tak dół absolutnie mi nie pasuje. Jest ładnie skrojony, dosyć głębokie wycięcie optycznie wydłuża nogi (więc jeden punkt mogę mu przyznać), ale te kokardki po bokach jeszcze optycznie poszerzają moje biodra. Także, góra na tak, dół, niestety, na nie.
Kupiłam go w ubiegłym roku na jakiejś promocji w Leclercu :D
2. Jednoczęściowy z falbaną. Kupiony na Zaful za grosze w jakiejś promocji. Zakochałam się w nim.
3. Ten strój, co prawda, kupiła moja siostra, ale jej nie odpowiadał, więc i ja dałam mu szansę. Bardzo spodobał mi się wzór i dół z wysokim stanem. To drugie powinno poradzić sobie z moimi krótkimi nogami. Tak też było. Miałam ładnie podkreśloną talię, a wiązania po bokach mogłyby ładnie wydłużyć me kończyny dolne :D Mogłyby, gdybym nie musiała ich wiązać tak, że zupełnie nie prześwitywała przez nie skóra :D Powód? Rozmiar M. Na początku zastanawiałam się, czy nie zamówić sobie takiego w rozmiarze S. Po namyśle stwierdziłam jednak, że taki wzór na dole bikini zbytnio przyciąga uwagę do moich bioder. Dodatkowo góra, ubezpieczona jedynie gąbką, zupełnie nie radziła sobie z moim małym biustem. Wyglądałam jak facet :D
4. I ostatni, jak na razie, strój kąpielowy, który wpadł w moje ręce. Kupiłam go ze względu na górę, myślałam o dokupieniu standardowego, czarnego dołu z wysokim stanem. Ten oczywiście zupełnie mi nie pasował. Takie wiązanie po bokach poszerza biodra znacznie bardziej niż to z pierwszego przykładu. Ale to wiedziałam od samego początki. Skusiła mnie jednak usztywniana góra z push-upem. Ma stanikowy krój, który wydawał mi się być ideałem przy moich małych piersiach. Ale jak się myliłam. Nie dość, że miseczki są za duże to jeszcze zupełnie spłaszczają biust. Wyglądałam jak płaska deska, na którą ktoś nałożył biustonosz...
Także dla tych z Was, które mają figurę podobną do mojej, warto trzymać się kilku wskazówek:
- wysoki stan optycznie wydłuża nogi;
- szalone wzory przyciągają uwagę, więc warto zrezygnować z nich na dole, ale za to bardzo dobrze sprawdzą się na górze;
- wszelkiego rodzaju falbany optycznie powiększą biust;
- delikatnie usztywniane miseczki bądź wkładki push-up ładnie wymodelują piersi;
- mocno wycięte doły wydłużą i wysmuklą nogi.
A dla tych, którzy mają się w czym kąpać/opalać latem polecam też: floral midi dress.
A jak u Was wygląda sytuacja z bikini? Macie problemy z dobraniem odpowiedniego stroju kąpielowego? A może w ogóle nie lubicie pokazywać zbyt dużo ciała? Jakie jeszcze macie rady dla gruszek? I może jakieś propozycje stroju dla mnie?
~ wredna
Ten z falbanką też mi się bardzo podobał, szkoda, że wyszło tak jak wyszło :) Mój strój w kwiaty... Zakochałam się w nim, ale niestety u mnie też góra nie wyglądała zbyt korzystnie.
OdpowiedzUsuńCzy mam problemy z dobraniem odpowiedniego stroju? Chyba dobrze wiesz, że tak! Chyba muszę zacząć szukać jakichś ciekawych jednoczęściowych :)
Ja chyba ten z falbanką spróbuję jeszcze raz w większym rozmiarze :D
UsuńTen czarny z falbanką zachwycił mnie bardzo ♥
OdpowiedzUsuńTen czarny śliczny :) 16,49 :) Tez mam problem, jeśli góra pasuje to dół jest za mały :/
OdpowiedzUsuńCzarny z falbanką jest najlepszy ♥
OdpowiedzUsuńMój Blog
ten w paski jest śliczny :) tylko ich rozmiarówka jest koszmarna bo zamówiłam największy i był i tak za mały chociaż wg opisu powinien być dobry :/
OdpowiedzUsuńja na swoje boczki to tylko takie z wysokim stanem :D klik klik :)
OdpowiedzUsuńJa mimo tego, że ogólnie jestem szczupła to troszkę boczków też mam i nie zamierzam się tym przejmować :D Chcę tylko, żeby strój nie robił z nich brzydkich buł :D
UsuńPierwszy bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńU mnie również dobór odpowiedniego stroju to koszmar :P Często nawet, gdy wezmę strój w rozmiarze 46, to góra albo dół są za małe, a na co dzień noszę rozmiar 40...
OdpowiedzUsuńperfect post dear :)
OdpowiedzUsuńkisses,
Tijana
https://www.instagram.com/tijamomcilovic/
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Ja nie mam problemu ze znalezieniem stroju kąpielowego. Jakie fajne propozycje. Wszystkie są śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com
piękne stroje ;)
OdpowiedzUsuńten z serduszkami jest świetny!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie: http://thewomenlife.blogspot.com/
Ciekawe stroje... szczególnie ten trzeci :-)
OdpowiedzUsuńAle śliczne stroje :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/06/futrzana-kamizelka-czy-tylko-na-jesien.html
Great post! Photos are amaizing! :)
OdpowiedzUsuńIf you want that we follow each other let me know by leaving a comment... Also hope you'll click on a few links :)
http://beautyshapes3.blogspot.hr/2017/06/milly-bridal.html#comment-form
Czarny z falbanką - cudo!
OdpowiedzUsuńU mnie dol musi byc bardziej zakryty, wiec zawsze siegam po majtki typu biodrowki
OdpowiedzUsuńJa takich już nie noszę :D Zupełnie odzwyczaiłam się od takiego fasonu i niekomfortowo się w nim czuję :D
UsuńPiękne stroje!
OdpowiedzUsuńJa właśnie jestem na wakacjach, więc stroje kąpielowe codziennie są mi potrzebne :D
Nawet podobne z falbanką mam.
Buziaki!
Pozdrawiam wyjazdowo :) Megly (megly.pl)
Też mam szerokie bioderka, niewielki biust. U mnie najlepiej sprawdza się strój z Calzedonia, sama komponowałam- góra z innej kolekcji, dół też :)
OdpowiedzUsuńTeraz mam pociążowy brzuszek i muszę mieć strój modelujący, na szczęście znalazłam w miarę znośny jednoczęśćiowych, choć nigdy nie byłam ich zwolenniczką.
A ja nie mam nic przeciwko jednoczęściowym, o ile są dosyć ciekawe ;) Np. tak jak ten w poście ;)
UsuńDla mnie pierwszy i ostatni jest super ja akurat lubię takie wiązania :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię, ale na kimś :D U mnie się nie sprawdzają ;)
UsuńCzarny jest super :) Ja w tym roku planuję zakup kostiumu kąpielowego. W tamtym roku uparłam się na czerwony dwuczęściowy kostium, który pokochałam <3 Pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com :*
OdpowiedzUsuńPierwszy chyba jest najbardziej w moim stylu sama bym sobie taki kupiła :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Biały najlepszy! Mój też mam z wysokim stanem, ale teraz myślę nad kupnem jednoczęściowego, tylko, że nigdzie nie mogę znaleźć ładnego
OdpowiedzUsuńMnie strasznie spodobał się ten mój czarny i teraz żaden inny mi nie odpowiada :D
UsuńDrugi i trzeci jest piekny! Niestety, w tym roku mi sie nie przyda, ale za rok juz tak! Zrobilam sie nieco wieksza gruszka po ciąży, pomimo ze waga tama jak przed stanem blogoslawionym. Jak tylko lekarz pozwoli, to zaczynam cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc! ;D
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne, ja musiałabym mieć ten czarny:)
OdpowiedzUsuńWszystkie stroje są bardzo ładne, szkoda, że żaden nie spełnił Twoich oczekiwań. Ja nie przepadam za pokazywaniem zbyt dużo ciałka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Twoja historia przypomina mi moją - od paru lat próbuję kupić jakieś fajne ogrodniczki - na górze są za duże, a na dole za małe :/
OdpowiedzUsuńja nie noszę strojów kąpielowych bo nie jeżdzę nad morze;D
OdpowiedzUsuńJa nad morze też nie, całą Polskę musiałabym przejechać :D Ale nad jakieś jeziorko albo zalew by się przydał ;)
Usuńja się boję wody;p więc jedynie toleruję kałuże;p
UsuńHaha, ja może wody się nie boję, ale pływać nie potrafię ;) Dlatego jak jestem gdzieś nad wodą to zazwyczaj na plaży siedzę ;) Albo przy brzegu tylko nogi moczę ;)
UsuńStroje sa przepiekne, byc moze wykluczylabym z mojej kolekcji ten czarny. Po prostu nie moj styl. Reszta strojow kapielowych jest przepiekna i chetnie bym w nie wskoczyla. Nie mozna pozwolic na to, by takie bikini jak te lezaly na dnie szafy.
OdpowiedzUsuńJa tez mam figure gruszki. Jestem w miare wysoka wiec nie mam jeszcze tak duzego problemu jak ty. Ale i tak znalezienie stroju idealnego graniczy z cudem. Albo jest za duzy na gorze a dobry na dol, albo dobry na pupe a za duzy na biust. W tamtym roku szukalam stroju dwa miesiace i gdy sie zdenerwowalam to zamiast bikini kupilam sobie jednoczesciowy. :)
https://nastolatka-za-granica.blogspot.be
niepasujący komplet to u mnie norma :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne propozycje. Ja jedynie nie lubię tych dużych majtek uważam że one leżą dobrze tylko na modelkach.
OdpowiedzUsuńTeż na początku nie byłam do nich przekonana, ale jednak to jak optycznie wydłużają moje krótkie nogi przemawia na ich korzyść ;)
UsuńAle piękny ten czarny strój ;) ja się cieszę bo nigdy nie miałam problemu z dobraniem Sobie stroju kąpielowego <3
OdpowiedzUsuńMój blog
Ja jestem chyba jedną z niewielu, która nie przepada za wypadami nad jezioro :P A bikini nie miałam na sobie chyba z 5 lat :D
OdpowiedzUsuńJa też rzadko wskakuję w bikini, ale jedno przydałoby się w szafie, tak na wszelki wypadek ;)
Usuńpierwszy wyglada genialnie! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że drugi okazał się za mały, pocieszeniem może być to, ze jak do tej pory pogoda nas nie rozpieszcza na częste wypady nad wodą. Ja na szczęśliwie jestem posiadaczką figury w stylu klepsydry, więc nie mam wielkiego problemu z dobraniem stroju :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Madda
Och, zazdroszczę ;) Z figurą klepsydry pewnie ogólnie łatwiej Ci znaleźć ubrania ;) Ja nie dość, że gruszka, to jeszcze krótkie nogi :D
UsuńNice bikini! Thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńJa lepiej nic nie mówię o upałach. Od tamtego weekendu pogoda jest okropna, a ja opaliłam tylko tył swojego ciała i jestem taka "Black and White" :D
OdpowiedzUsuńDobranie idealnego stroju do swojej figury naprawdę graniczy z cudem. U mnie czasem jest tak, że dół idealny, ale gorzej z górą :D U Ciebie widzę, że na odwrót.
Ten strój z ZAFUL jest cudowny! Szkoda, że okazał się być za mały na dole ;(
Stroje z wysokim stanem? Nie przemawia to jakoś do mnie. Jednak powinnaś się cieszyć, że przyciągałoby uwagę facetów ;)
A ja jakoś od początku patrząc na 4 strój miałam wrażenie, że coś będzie z górą. Niestety nie myliłam się. Ech, mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie w końcu, ale pocieszę Cię, że pogoda nad morzem póki, co nie jest ładna! ;p
Fajne rady, takie na podstawie własnych doświadczeń są najlepsze :)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
"Black and White" - prawie jak piosenka M. Jacksona :D A tego czarnego stroju nadal nie mogę odżałować i chyba zamówię sobie rozmiar większy :D
UsuńW sumie pisząc to o tym samym pomyślałam :D
UsuńNo ja bym zamówiła, bo jest naprawdę piękny!
wszystkie mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego dnia :)
ANRU,
Wow dear, post is great and photos are amazing, I'm in love :)
OdpowiedzUsuńI'm following you, how about to follow me back, I would be glad,and we can become good blog friends? <3
limitededitionlady.blogspot.com
Ja mam zawsze problem z wyborem stroju, dosłownie z moimi kompleksami powinnam chyba burkini nosić
OdpowiedzUsuńE tam, nie ma co się ograniczać z powodu jakichś niedoskonałości ciała ;)
UsuńJa to totalnie nie potrafie dobrać odpowiedniego stroju :)
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
WWW.KARYN.PL || FACEBOOK || INSTAGRAM
Kochana gruszeczko, dobrze znam ten problem! Sama mam figurę, która często uniemożliwia mi udane zakupy nie tylko strojów kąpielowych ale i ubrań, zwłaszcza dolnych partii ciała. Mam szerokie ramiona, wąską talię, mały biuścik (chodź dla mnie jest całkiem dobry), szerokie biodra i ciut odstający tyłek. Jeżeli chodzi o stroje kąpielowe, też zamówiłam z Zaful :D Jedno czarne bikini, z którego jestem bardzo zadowolona bo powiększa biust chodź majtki są naprawdę "na styk" bo właśnie najczęściej tak jest- góra za mała a dupa już się nie mieści. I drugi jednoczęściowy, ale jeszcze go nie przymierzałam :) poklikałam, bardzo tanie kostiumy <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
To widzę, że mamy bardzo podobne figury ;) Też mam szerokie ramiona ;) Bary jak u faceta prawie :D No i tyłek też troszkę odstający ;) A jaki ten strój, z którego jesteś zadowolona? Może i ja się nim zainteresuję ;)
UsuńBardzo ciekawy i przydatny wpis. Zgadzam się całkowicie z Twoimi radami :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze szukam idealnego :) Wspaniały jest ten jasny w kwiaty <3
OdpowiedzUsuńpoklikane :)
Ja wybieram zazwyczaj jednoczęściowe, ponieważ nie lubię odsłaniać zbyt wiele, ale te stroje są takie śliczne :D
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Super!:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze dobrany i fajnie opisany. Juz wiem czego szukac za parę miesiecy. W sumie to szkoda, ze dopiero teraz tu trafiłam. A jak już jestem to sie podpytam:) Trafiłam na coś takiego: https://www.gaia.com.pl/biustonosz-full-cup-vanessa-art-784-bs0784-bra.html Co myslisz? Wybralabys cos dla siebie?
OdpowiedzUsuńLatem idealnie sprawdzają się stroje dwuczęściowe :) Ja swój zamówiłam z https://outhorn.com/ :) Super prezentuję się na sylwetce :)
OdpowiedzUsuńW ofercie Outhorn znajdzie wiele ciekawych wzorów i kolorów. Warto zajrzeć do ich sklepu online. Każda z Pań powinna znaleźć coś dla siebie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń