PRZYWOŁUJĘ WIOSNĘ - CIĄG DALSZY
Tym razem zmieniam stylizację zimową w wiosenną

Czujecie już wiosnę? W moim mieście, wczoraj była pogoda typowa dla tej pory roku. Niesamowicie mnie to cieszy, ale coś czuję, że zima jeszcze do nas wróci... Początek marca to troszkę za wcześnie, to by było zbyt piękne ;) Choć oczywiście bym nie miała nic przeciwko.
Ja powoli zaczynam uzupełniać szafę w lżejsze ubrania. Ale nie byłabym sobą, gdybym nie próbowała wykorzystać zimowych ubrań wiosną. W końcu niemożliwością jest wymiana całej garderoby każdego sezonu. Ostatnio myślałam jakich nowych elementów koniecznie potrzebuję, a ile mogę wykorzystać tych, które nosiłam, kiedy były mrozy. Stwierdziłam, że może ktoś z Was również skorzysta na moich przemyśleniach ;) Dlatego dziś mam dla Was dwie stylizacje (a tak naprawdę jedną z niewielką modyfikacją), jedną zimową i jedną wiosenną. A najlepsze jest to, że wymieniłam jedynie dla elementy! Także bez zbędnych wstępów, zapraszam ;)
A przy uzupełnianiu szafy na wiosnę mogą się Wam przydać promocje. Zaful zorganizował jedną z okazji walentynek. Święto Zakochanych, co prawda, za nami, ale z przecen warto skorzystać ;) Dlatego zapraszam Zaful valentines day 2018 Special Promotion.


Niezmienna baza
Moją bazą dla obu stylizacji jest biały sweterek typu crop top. Oczywiście na zimę znacznie lepiej sprawdziłby się ten standardowej długości, ale pod ten zawsze można włożyć podkoszulkę. Wiosną bym tego nie radziła, bo sam materiał bluzki sprawia, że jest ona niesamowicie ciepła ;) Do tego postawiłam na zwykłe, proste, standardowe czarne spodnie z wysokim stanem - must have w mojej szafie ;) Nie wyobrażam sobie nie posiadać choćby jednej pary takiej klasyki. Pasują do wszystkiego i można je wykorzystać zarówno w stylizacji codziennej, jak i eleganckiej. A, żeby wykończyć całość i dodać odrobinę koloru (wciąż neutralnego, ale zawsze jest to coś, co przełamie całość), wybrałam brązowe kozaki na słupku.

Wersja zimowa
No i zaczynamy zabawę! Zima oczywiście jest równoznaczna z mrozami, szczególnie te kilka ostatnich tygodni... Dlatego nie obyło się bez ciepłego szalika, lub jak w tym przypadku komina. Postawiłam właśnie na ten drugi ze względu na jego kolor, który idealnie zgrywa się z odcieniem kozaków. Czerwony płaszcz będzie dosyć odważnym akcentem kolorystycznym, ale uważam, że wciąż dobrze współgra z neutralną całością i ożywia całą stylizację. A takie zabiegi, w te pochmurne, zimne i ciemne dni, są jak najbardziej potrzebne! Ot, i cała kreacja. Można się oczywiście pokusić o czapkę i rękawiczki, jednak przyznam się Wam, że żadne z tych, które posiadam nie pasowały do reszty.

sweterek  |

Wersja wiosenna
Jedyne co się tutaj zmienia to kurtka. Oczywiście wiosną nie będziemy chodzić w zimowym płaszczu (chyba, że chłodniejszymi wieczorami). Zamiast tego wybrałam zamszową krótką kurteczkę z frędzlami w kolorze camel (jest jakiś polski odpowiednik tego słowa?), który idealnie pasuje do butów. Nie wiem do końca co myśleć o tych frędzlach, ale chyba nie wygląda to najgorzej, co? ;) Wbrew pozorom, kurtka jest dosyć ciepła i przy robieniu zdjęć nieźle się zgrzałam. Przy tej stylizacji zrezygnowałam z komina, bo stwierdziłam, że z nim dzieje się za dużo, ale jeśli czujecie potrzebę ochronienia szyi i gardła przed wiatrem to oczywiście możecie wciąż po niego sięgnąć.
Jak tak patrzę na zdjęcia to kolorystycznie całość wypada może trochę bardziej jesiennie niż wiosennie, ale to też kwestia gustu. Osobiście staram się uzupełniać moją szafę o jasne, pastelowe odcienie, ale starych nawyków nie da się tak łatwo i szybko wyplenić :D
PS Przepraszam za tę metkę przy kurtce... Kompletnie zapomniałam ją oderwać :D

sweterek  |  kurtka  |

Co sądzicie o moich stylizacjach? Szykujecie już swoją garderobę na wiosnę? Jeśli tak to opanował Was szał zakupowy? Czy może tak jak ja, próbujecie wykorzystać jak najwięcej elementów, które nosiliście zimą? Jak zmienia się kolorystyka Waszej szafy wraz ze zmianą pór roku?

~ wredna

63 komentarze:

  1. Fajna ta kurtka zamszowa.

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post, bardzo lubię takie! :) Muszę przyznać, że czy zima czy wiosna noszę te same bluzki z długim rękawem (zimą obowiązkowo z podkoszulką, żeby nereczki nie zamarzły). :D Spodnie też pozostają te same, chociaż gdy robi się cieplej sięgam też po kolorowe jeansy, np. miętowe. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I w ten sposób zaoszczędza się nie tylko pieniądze, ale i miejsce w szafie ;) Ja do tej pory trzymałam się tylko ciemnych spodni (granatowych, albo czarnych), ale w tym roku chcę do swojej garderoby wprowadzić też jaśniejsze kolory, np. biały, albo pudrowy róż ;)

      Usuń
  3. O taką kurteczkę zamszową szukam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obie stylizacje mi się podobają, jednak bliższa mojemu sercu jest ta druga :D Czekam na wiosnę z niecierpliwością... i mam nadzieję, że zima nas już nie odwiedzi :D Kurtka z frędzlami mi się bardzo podoba, po ciuchu liczyłam, że będzie na Ciebie za duża i mi ją oddasz, no ale... :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale ta kurtka jest cudowna! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie kracz - ma być już tylko ładniej! Kurtkę zimową chcę za tydzień w domu zostawić i po nią sięgnąć dopiero w listopadzie/grudniu :D
    2 stylizacja bardziej przypadła mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie dzisiaj jest tak cieplutko, że już pierwszy raz wyszłam z domu bez grubej zimowej kurtki! To wspaniale że zbliża się wiosna, już nie moge się doczekać sukienek i spodenek ale do tego to jeszcze sporo czasu :) Obie stylizacje są piękne, chodź to tak naprawdę jedna tylko pokazana w dwóch odsłonach :) i zimowa i wiosenna bardzo mi się podobają, sama stosuję taką metodę nie wym czy starczyłoby mi wypłat gdybym co sezon miała wymieniać garderobę :D Bardzo inspirujący wpis!
    pozdrawiam cieplutko myszko :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Buty mi sie podobaja. Takie krotkie sweterki nie sa dla mnie. Raz ze jest za zimno jeszcze, aby tak szalec, a dwa ze mi sie nie podoba odslanianie brzucha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten akurat ma taką długość, że brzucha raczej nie widać, kiedy stoję prosto ;) Ale oczywiście można pod spód założyć jakąś koszulkę ;) Tak dla komfortu ;)

      Usuń
  9. mi się podobają te frędzle, dzięki nim kurtka jest ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Ja też kiedyś nie potrafiłam ;) Teraz jakoś się do nich przekonałam ;)

      Usuń
  11. Wersja wiosenna jest świetna! I bardzo stylowe buty:)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Płaszczyk czerwony i kurteczkę zamszową mam podobną :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Płaszczyk ma piękny kolor:) Chyba zapomniałaś o metce przy kurtce hehe

    buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiem ;) Pisałam o tym w poście :D Taka ze mnie gapa :D

      Usuń
  14. Tą kurteczkę chętnie bym Ci podkradła :)
    pomagam i klikam :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurtka z frędzlami jest cudna♥

    OdpowiedzUsuń
  16. Spodobała mi się kurtka z frędzlami :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Swietne zestawy :) Oby wiosna przyszla jak najszybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  18. W moim mieście też czuć wiosnę dzięki czemu ma się więcej chęci do życia :)
    Czerwony płaszczyk mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne stylizacje! Ja za bardzo nic nie kupuję, dużo mam ciuchów, więc w nic nie muszę się zaopatrywać :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy nie umiem przekonać się do brązowych butów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie zawsze te brązowe i rude bardziej się podobają niż czarne :D

      Usuń
  21. buty są super:) pięknie nogi wydłużają:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie ;) Dlatego tak bardzo je lubię ;) Moim króciutkim nóżkom każdy dodatkowy centymetr się przyda ;)

      Usuń
  22. Świetny post! Obie stylizacje bardzo mi się podobają, ale obecnie mam już dosyć zimowych płaszczy, więc wiosenna stylizacja to mój numer jeden :)
    Zapraszam do mnie Joanneaa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, ja też kiedy tylko mogę to zakładam lżejszą kurteczkę ;)

      Usuń
  23. ta wiosenna jest świetna. Zwłaszcza kurteczka

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo ładny jest ten czerwony płaszczyk, choć preferowałabym inny kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajny czerwony płaszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudowne stylizacje :*
    Zmieniłam troche adres bloga :) Zaobserwujesz? :*
    Ja twój obserwuje już dawno :*

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetna propozycja (właściwie obie wersje mi się podobają).
    Ja dzisiaj po raz pierwszy ubrałam wiosenną kurtkę, bo w zimowej się gotowałam. Tylko żeby słońce chciało jeszcze trochę poświecić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dzisiaj wiosenną kurteczkę założyłam, ale teraz jak wracałam, kiedy słońca już nie ma i wieje wiatr to jest chłodno.

      Usuń
  28. Bardzo fajne propozycje. Nie mogę się już doczekać wiosny :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetny czerwony płaszczyk! dla mnie the best :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo podoba mi się ta kurteczka z frędzelkami! Jest piękna! <3 Pozdrawiam
    Ps. Też mam wrażenie, że zima jeszcze zrobi nam niestety psikusa... ale możemy się cieszyć, że już bliżej niż dalej do ciepełka i słońca :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, mam nadzieję, że jak wróci zima to tylko na kilka dni ;)

      Usuń
  31. Ja mam cały czas wiosenną-jesienną garderobę, tylko buty i kurtka typowo zimowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Zamszowa kurtka ♥ zdecydowanie musi znaleźć się w mojej szafie :)
    Mój blog.

    OdpowiedzUsuń
  33. Love the red coat and the beige fringe one! Too cute!!!

    www.fashionradi.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam takie zwykłe czarne rurki z wysokim stanem :) Piękne stylizacje :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja tez musze odswiezyc swoja szafe :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Świetne kozaki i ta brązowa kurteczka:) cudownie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  37. kurczę, nie lubię brązu, ale te kozaczki mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brąz nie jest i moim ulubionym kolorze, ale w tych kozaczkach się zakochałam ;)

      Usuń
    2. Koniecznie sprawdź brązowe kozaki z Ryłko.

      Usuń
  38. Obie wersje są super😍
    Kurteczka i płaszczyk są śliczne 😍
    U mnie wiosną noszę częściej jasne kolory☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  39. Super są Twoje stylizacje ❤️ Ja już powoli szykuje wiosenne ciuszki pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosenne można szykować, ale zimowych jeszcze nie ma co chować, bo zima ma wrócić, niestety.

      Usuń
  40. Kurteczka z frędzlami fajna :D

    OdpowiedzUsuń
  41. Wersja wiosenna jest świetna! Kurteczka wygląda bardzo fajnie!
    Pozdrawiam cieplutko
    Zapraszam: Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  42. Kurtka z frędzlami to mistrzostwo, sama bym taką przygarnęła :) Niech już ta wiosna przychodzi, bo mam dość tych grubych kurtek, szalików i butów :/

    OdpowiedzUsuń
  43. Śliczna kurtka - w tym sezonie frędzle znów w modzie, więc wpasowałaś się idealnie! :D

    Zapraszam na mojego bloga -> www.malg0czi.pl

    OdpowiedzUsuń
  44. Great post, dear! I love your blog! I follow you, please follow me back! ♡

    anastasjastyles.blogspot.ba <------------ new post

    OdpowiedzUsuń
  45. Rurki chyba do wszystkiego zawsze pasują bez względu na to, czy to zima czy wiosna ;) Ja musiałam kupić nowe, żeby bardziej pasowały do wiosennych stylizacji (coś w tym typie https://zoio.pl/odziez-damska/legginsy/legginsy-z-wiazaniem-na-biodrach, ale moje są biodrówkami :P)
    Pozdrawiam! :DDD :***

    OdpowiedzUsuń
  46. Polecam rękawiczki z Kalta/kuc, wittchen i ochnik. Taki dodatek jest niezbędny dla Damy.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze i obserwacje. To bardzo wiele dla mnie znaczy.

Za każdy przemyślany komentarz odwdzięczam się tym samym.
Nie mam nic przeciwko wzajemnej obserwacji, pod warunkiem, że masz zamiar zaglądać na bloga i vice versa.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu.

***

I appreciate all the comments and followers. It means the world to me.

If you leave a well-thought-out comment I will comment back.
I don't mind following each other, as long as you are willing to visit my blog and vice versa.
If you join to my followers, please let me know in a comment.