A co na plażę? Czyli wishlista z Zaful

No tak, były sukienki, letnie bluzki i spódnice. Ale co z plażą? Przecież lato, słońce, upał. Pasowałoby zorganizować jakiś wypad nad wodę. No i trzeba się wtedy odpowiednio ubrać. Przyznam się, że w mojej szafie półka z ciuszkami "na plażę" świeci pustkami. Pasowałoby ją uzupełnić, bo jakoś trzeba się prezentować :D

1. Zwiewna maxi na plażę. Sezon zbliża się wielkimi krokami, dlatego Zaful przygotował specjalną ofertę Zaful beach maxi dresses spring 2017 Promotion, gdzie możecie znaleźć cudowne, długie sukienki, idealne nad wodę, w promocyjnych cenach. Będą idealne dla każdego kto nie przepada za opalaniem, bądź dla tych, którzy lubią narzucić coś na strój kąpielowy.

1. Czarna w kwiaty  |  2. Jasna z dłuższym rękawem   |  3. Niebieska z rozcięciem

2. Dwuczęściowe stroje kąpielowe. Ja jestem ich fanką. Może moja figura do najlepszych nie należy, ale przecież nie trzeba mieć idealnej figury, żeby móc odsłonić brzuszek. Jak tylko zbliża się letni sezon ze wszystkich stron krzyczą do nas reklamy przepięknych bikini. Jedno w zupełności by mi wystarczyło, ale jak można przejść obojętnie obok takich piękności? ;)

1. Biało-różowe z wyższym stanem  |  2. Liliowe z falbankami  |  3. Bordowe w stylu hiszpańskim

3. Jednoczęściowe stroje kąpielowe. Oczywiście rozumiem, że nie każdy dobrze czuje się odsłaniając tyle ciała. Dlatego postanowiłam przygotować też propozycje dla osób, które lubią nosić troszkę więcej materiału ;) Oczywiście czasami też mam ochotę założyć coś strój jednoczęściowy, dlatego myślę, że warto mieć w szafie przynajmniej jeden taki ;)

1. Coś dla odważniejszych  |  2. Coś bardziej standardowego  |  3. Z głębokim dekoltem

Co sądzicie o moich typach? Jakie są Wasze? Co dodalibyście do tej listy, a co, Waszym zdaniem, nie powinno się tutaj znaleźć? Zainteresowałam Was czymś, czy zupełnie nie trafiłam w Wasze gusta? I jakie są Wasze wiosenno-letnie niezbędniki i jak Wy zamierzacie uzupełnić szafę na nadchodzący sezon?

~ wredna