Ale! Z racji tego, że długie jesienne wieczory sprzyjają oglądaniu filmów to dziś chciałabym Wam też napisać kilka słów o jednym, który tak bardzo wpasował się w moje gusta, że jako pierwszy od długiego czasu trafił na moją półkę The Best of The Best!
Mam nadzieję, że Was zainteresowałam, więc nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was do moich mini-recenzji dotyczących moich perełek.
Golden Rose, Make-Up Fixing Spray
Mgiełka, o której głośno w internecie. Wiele osób ją poleca. A ja potrzebowałam czegoś, co bardziej niż utrwali, scali cały makijaż. I tutaj spray sprawdza się idealnie! Zdejmuje pudrowość i nadaje świeży blask. Pięknie scala wszystkie warstwy i tworzy spójną i (najprawdopodobniej) trwalszą całość. Napisałam najprawdopodobniej, bo u mnie makijaż twarzy dobrze trzyma się i bez takich produktów.A do tego przepięknie pachnie! Delikatnie, ale odświeżająco (?) Aż chce się nią pryskać i pryskać ;)
Kobo, Smooth Make-Up Base
Nie wiem, czy jest to nowy produkt, czy może zmieniona formuła starego, ale nie mogłam wiele znaleźć na jego temat w internecie. Kupiłam trochę w ciemno, zachęcona zapewnieniami producenta. Szykuję pełną recenzję tego kosmetyku, więc na razie dużo rozpisywała się nie będę. Powiem tylko, że po tych kilku użyciach jestem w tej bazie zakochana <3
Focallure, Matte Liquid Lipstick
Produkt, który premierę na moim blogu już miał. Jest to jedna z zestawu trzech pomadek. Nie jest to może najtrwalszy kosmetyk, bo po jakichś 4 godzinach znikła z moich ust. A więc dlaczego trafiła do ulubieńców? Za kolor ;) Odcień, który jest dla mnie idealnym nude, takie - moje usta, ale lepsze ;) Co prawda, mam produktów do ust w takim kolorze całkiem sporo, ale ta formuła jakoś bardziej mi odpowiada i ostatnio po tę właśnie pomadkę sięgam najczęściej. Bez poprawek w ciągu dnia się nie obejdzie, ale i tak bardzo się z nią lubię. A dodatkowo nie klei się aż tak mocno :D
Wibo, Fixing Powder
O nim też już chyba kiedyś wspominałam. Ale ostatnio stosuję go namiętnie i nasza miłość ponownie rozkwitła ;) Za każdym razem, kiedy go aplikuję nie mogę nadziwić się jak pięknie wygląda. Wygładza, utrwala, delikatnie dodaje krycia (nie zmieniając przy tym odcienia podkładu/korektora). Matuje, ale nie daje efektu płaskiej twarzy, wręcz przeciwnie. Skóra wygląda przepięknie!Ostatnio wykonywałam makijaż koleżance i ten puder uratował sytuację ze zbyt matowym podkładem ;) Także, z całego serca polecam ;)
Lovely, Oh Oh Blusher
Ten róż do policzków też już u mnie widziałyście. Jednak ostatnio zaczęłam używać go znacznie częściej. Jakoś tak jesień i zimno na dworze sprawia, że mam ochotę ożywić troszkę moją twarz właśnie takim kosmetykiem ;) Szczególnie, że moja "opalenizna" już znikła i znów jestem bladolica :DDaje cudny, delikatny, naturalny różo-łososiowy akcent na policzku, a przy tym cudnie rozświetla złotym blaskiem ;) Ale z tego też względu raczej nie spodoba się osobom o chłodnej tonacji. Ale, zawsze można sprawdzić, bo kosztuje grosze ;)
Kobo, Pure Pigment
Tak, mam i ja :D Są one tak osławione w blogosferze i na YouTube, że musiałam spróbować ;) Miałam w planach zakup tego pigmentu już jakiś czas temu, ale nie mogłam się do drogerii wybrać :D Ale... Jakiś czas temu pani, która malowała moją koleżankę na ślub użyła (dokładnie tego samego odcienia) tego kosmetyku - zakochałam się. Jak on się pięknie mienił, jak cudnie odbijał światło, jaki niebanalny efekt dawał! Ostatecznym bodźcem do zakupu była promocja :D I tak kupiłam, użyłam i pokochałam <3 Wstępnie chciałam spróbować odcienia Sea Shell, ale ostatecznie w koszyku wylądował Misty Rose ;)
Eye 6SixPlus, 18 Color Eyeshadow
Tutaj też szykuję pełną recenzję, bo wyraziliście zainteresowanie tą paletą ;) Na razie powiem tylko tyle, że obecnie po tę kompozycję sięgam najczęściej. Nie jest to może górnopółkowa jakość, ale porównywalna z tą od Makeup Revolution, o ile nie lepsza (mam tutaj na myśli paletki z serii Iconic, bo tylko takie posiadam).
BeBeauty, Bali, żel pod prysznic
Ach, co to jest za zapach! Niby napisali coś o awokado, ale przecież to jest soczysta gruszka! Może z domieszką mango ;) Wiem, że większość osób lubi stosuje takie jedynie latem, jednak ja uwielbiam owocowe zapachy przez cały rok ;) Jak widzicie, buteleczka jest prawie pełna, bo mimo tego, że kupiłam go już jakiś czas temu, to użyłam tylko kilka razy. Ale wystarczyło ;)Jeżeli chodzi o walory inne niż zapachowe, to jest to żel, który myje :D I ja tylko tyle od kosmetyków myjących oczekuję ;) Nie nawilża, ale też nie wysusza. Zawiera drobne drobinki peelingujące, ale są one jeszcze delikatniejsze niż te w peelingach myjących z Joanny.
Cztery Pory Roku, Regenerujący Krem do Rąk i Paznokci
Nadal poszukuję idealnego kremu do rąk. Ten również nie zadowala mnie w 100%, ale do ulubieńców trafił ze względu na przepiękny zapach. Jak dla mnie to truskawka :D Dobrze nawilża, ale na noc oczekuję jeszcze mocniejszego efektu. Dlatego ten sprawdza się u mnie rano, jednak wieczornego ideału nadal szukam.
Film, Kingsman: Tajne Służby
No i teraz pora na wcześniej wspomniany film. Kiedyś ktoś mi go polecił, ale jakoś nie mogłam się zabrać za obejrzenie tej produkcji. Ostatnio można go było zobaczyć w telewizji. Trafiłam na niego przypadkiem i już po kilku minutach skradł moje serce. Jak ja wcześniej mogłam go tak ignorować?!Gatunek zupełnie nie mój, bo za filmami akcji, a tym bardziej za kryminalnymi, nie przepadam, a tu proszę - taka miłość. Jest niezwykle zabawny, moim zdaniem bardzo dobrze nakręcony. Sceny, które zazwyczaj mnie nudzą w tego typu produkcjach były tak absorbujące, że przez cały seans nie mogłam oderwać wzroku od ekranu. Dawno nie widziałam filmu, który tak bardzo by mnie wciągną. Także, jeżeli jeszcze nie widzieliście, to musicie to nadrobić ;)
Znacie coś z moich ulubieńców? Jak u Was sprawdziły się te produkty? Widzieliście Tajne Służby? Jak Wam się podobał? A co ostatnio Wam przypadło do gustu? Co jeszcze powinno znaleźć się na tej liście? Jakich Waszych ulubieńców możecie mi polecić?
~ wredna
Niestety nie znam ani jednego z tych produktów, więc nie mam zdania, ale myślę, że warto wypróbować pigmenty z KOBO :)))
OdpowiedzUsuńPaleta bardzo mnie zainteresowała, piękne ma kolory :)
OdpowiedzUsuńTym fixerem z GR mnie bardzo zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńFilm chętnie zobaczę:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten żel pod prysznic :P Jest świetny i w dodatku kosztuje grosze :))
OdpowiedzUsuńżel pod prysznic jest super! :) co do kosmetyków jeszcze to znam fixing powder z Wibo, i moja opinia jest zupełnie inna :p
OdpowiedzUsuńOo, nie sprawdza się? A jaką masz cerę? ;)
UsuńZapomniałaś napisać jaki w końcu jest ten odcień pigmentu Kobo :P Domyślam się, że Sea Shell, bo jest najpopularniejszy :D
OdpowiedzUsuńOj... Dziękuję za uwagę, już lecę poprawiać :D Sea Shell chodził mi po głowie i szukałam go w drogerii, ale chyba był wykupiony, więc wybór padł na Misty Rose ;)
UsuńZaciekawiłaś mnie spreyem z GR :) I przyznaję ładne kolory paletki :)
OdpowiedzUsuńmnie ten spray też zaciekawił:D
UsuńPomadka ma faktycznie przepiękny kolor :) Miałam kiedyś róż Lovely ale u mnie była jakoś słabo widoczny :/
OdpowiedzUsuńOoo jestemm 333 obserwatorem :D
Ja jestem praktycznie biała, więc u mnie róż delikatnie widać ;) Efekt idealny na co dzień ;)
UsuńGdy tylko skończę mgiełkę z Clinique na pewno sięgnę po tę z Golden Rose:) Myślałam nad tym pudrem z wibo ale ostatecznie zdecydowałam się na ryżowy z Ecocery. :)
OdpowiedzUsuńCo my tutaj mamy! Jacy wspaniali ulubieńcy!
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę rewelacyjnie.
Chciałabym spróbować oglądnąć ten film.
Pozdrawiam serdecznie! :) Megly (megly.pl)
Bardzo chętnie wypróbuję tę mgiełkę z Goldnen Rose :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten puder z Wibo :) Zawiera talk?
OdpowiedzUsuńTak, zawiera.
UsuńMiałam ten puder z Wibo i muszę przyznać, że sprawdzał się u mnie na prawdę genialnie :)
OdpowiedzUsuńMój blog
A mi ten film jakoś średnio się spodobał ;) Może jeszcze jedynka była spoko, ale już późniejsze zbyt przebajerowane ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie mnie oczarowałam pierwsza część. Druga jest teraz w kinach i zastanawiam się czy się nie wybrać ;) Zobaczymy czy dorówna tej pierwszej.
UsuńDużo rzeczy z Twojej listy jest dla mnie znajoma, lecz nieużytkowana. Natomiast czym sie moge pochwalic to od jakiegos czasu mam w posiadaniu paletke Eye 6SixPlus, 18 Color Eyeshadow i jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńhttp://angelaendzel.blogspot.com/
Kolory paletki bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście uwielbiam mgiełki ♥ To właśnie ona wpadła mi w oko :)
OdpowiedzUsuńMarginesem zapraszam do głosowania na nr 19 http://zskobylinborzymy.superszkolna.pl/sonda/wyniki/1014
Nie znałam Twoich ulubieńców, ale widziałam ten żel w Biedronce. Jeśli jeszcze kiedyś będzie dostępny, to może się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńByłam ostatnio w Biedronce i udało mi się powąchać ten żel. Faktycznie pachnie gruszką. :D
UsuńJa się wybieram na drugą część Kingsmana, który teraz grają w kinach, ale wciąż mi jakoś nie po drodze. I chyba muszę sobie sprawić tę mgiełkę utrwalającą z Golden Rose! Przydałby mi się taki produkt na pewno ;)
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiam czy nie wybrać się do kina na drugą część ;) Ale boję się, że, jak to z kontynuacjami bywa, rozczaruję się i zrażę do filmu ogólnie...
UsuńFilm w tym wszystkim najlepszy :D
OdpowiedzUsuńŻart, produkty które mnie zainteresowały będą jeszcze w osobnym poście więc czekam :)
Ale film jak nie najlepszy, to bardzo dobry i jak najbardziej polecam obejrzeć ;)
UsuńFajni ulubieńcy :) Krem z ,,Czterech pór roku'' miałam :)
OdpowiedzUsuńO tym produkcie z Golden Rose wiele dobrego słyszałam :)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnego z kosmetyków.
Film zapisuję :)
Nie znam nic, ale puder Wibo jest ciekawy, tym bardziej, że lubię tę markę
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą bazą od Kobo bo ich podkłady uwielbiam a bazy jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńA ja znowuż nie próbowałam żadnego podkładu ;) A markę bardzo lubię ;) Może następnym razem przyjrzę się i fluidom ;) A jakie konkretnie polecasz? ;)
Usuńchętnie się z nimi zapoznam :) pozdrawiamy i zapraszamy :)
OdpowiedzUsuńZ produktów niestety nic nie miałam, więc się nie wypowiem, ale za to zainteresowałam się filmem. Chętnie obejrzę przy najbliższej okazji, akurat nie wiem co oglądać :D
OdpowiedzUsuńTen film napewno spodoba się mojemu partnerowi. Musze mu ten tytuł podpowiedzieć . A paleta ma boskie kolory czekam na dokładniejsza jej recenzje .
OdpowiedzUsuńKremy od czterech pór roku są bardzo fajne. Ja niestety tylko zapachowo nie mogę trafić. Kupiłam czerwony i męcz go już ponad rok, bo mi nie pasuje jakoś.
OdpowiedzUsuńnie znałam twoich ulubieńców :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę cudownego dnia! :)
ANRU,
Znam tylko ten żel BeBeauty, a film chcę obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńTroszkę się tego nazbierało. czekam na następny miesiąc do wpadnie do listy top!
OdpowiedzUsuńU mnie nie sprawdził się puder Wibo oraz krem do rąk Czterech Pór Roku. Lubię za to żele z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu myślę nam kupnem tego utrwalacza z Golden Rose. I chyba się zdecyduje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten żel z BeBeauty :D
OdpowiedzUsuńMuszę się wybrać na zakupy bo u mnie pustki w kosmetykach
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
https://fascynujesz-mnie.blogspot.com
Mgiełka z Golden Rose mnie zaciekawiła!
OdpowiedzUsuńFilm muszę koniecznie obejrzeć a własnie tak się składa, że ostatnio chciałam obejrzeć coś godnego polecenia :)
allixaa.blogspot.com - klik
Ten fixing spray chętnie kupię , bo używam aktualnie od Makeup revolution i jestem z niego zadowolona , ale polubiłam bardzo markę Golden Rose :* Buziaczki Kochana
OdpowiedzUsuńMnie do gustu przypadł ten żel Bali. Szczególnie zaciekawił mnie jego zapach. Muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuńTen Fixing Spray z Golden Rose kusi mnie od dawna :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję paletki :)
z jedzeniem trafiliśmy mega, to fakt :p
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowość :)
miałam ten krem do rąk i go kochałam na początku <3 akurat miałam zapach poziomki, ale uwielbiam truskawkę, więc chyba zaopatrzę się w tą wersję :D
OdpowiedzUsuńKolor pomadki rzeczywiście cudowny, chociaż ja preferuję brązy :) Paleta też ma przepiękne kolorki, szczególnie ten złoty - no coś pięknego! :D Filmu jeszcze nie widziałam, ale skoro polecasz to może się kiedyś na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze u Ciebie same ciekawe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten spray Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńPaletka ma bardzo piękne kolory!
OdpowiedzUsuńMiałam krem do rąk z 4 pór roku, ale nie zachwycił mnie on :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej mgiełki z GR. Przy najbliższej okazji na pewno ją kupię.
ta paletka jest prześliczna;)
OdpowiedzUsuńMgiełke chciałam kupić, ale później stwierdziłam, że na mój krótki pobyt w PL jest mi zbędna.. teraz żałuje, bo mogłam sobie ją tutaj wysłać. O Bazie nie słyszałam, ale widzę że będzie mega perełką - więc bądź co bądź czekam na recenzje :) Paletka jest spora i asortyment kolorów jest mój, a zwłaszcza że sama osobiście zaczęlam eksperymentować to na pewno bym się z nią polubiła :)
OdpowiedzUsuńTylko krem do rąk znam :P
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Ja lubię ten krem w wersji mango ;). Puder może kupię, jeśli jeszcze będzie w Rossmannie ;P.
OdpowiedzUsuńJest wersja mango?! Muszę ją mieć, w takim razie ;) Uwielbiam takie zapachy ;)
UsuńLovely way of showing these products. The palette is super pretty!
OdpowiedzUsuńwww.fashionradi.com
Nie miałam okazji używać tych produktów. A używałaś może krem z Biedronki BeBeauty S.O.S. Dry Skin ? Ja mam okazje używać go właśnie od kilku dni i na moich dłoniach sprawdza się genialnie :)
OdpowiedzUsuńTak, próbowałam go ;) Był okey, ale jednak nadal szukam czegoś intensywniejszego ;)
Usuńta mgiełka z gr i baza z kobo mnie zainteresowały:)
OdpowiedzUsuńJa kosmetyków z Kobo nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa też dopiero niedawno je poznałam i pokochałam <3 Także polecam ;)
UsuńZnam świetnie puder z Wibo i też go uwielbiam, o czym świadczy fakt, że mam już drugie opakowanie. Lubię też bardzo ten krem z czterech pór roku, tylko ja mam wersję mango akurat. A ta paleta cieni bardzo mi się podoba, więc czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńNa tę wersję mango kremu muszę zapolować, bo uwielbiam takie zapachy <3
Usuń