SHINYBOX SPRING TIME WITH NATURA
Zawitała wiosna. Czy pudełko Shinybox rozkwitło?

Kolejna edycja pudełka ShinyBox i kolejny raz, kiedy zachwycam się oprawą graficzną. Już kiedy zobaczyłam ją na stronie wiedziałam, że się zakocham ;) I tak było ;) Całość przywodzi mi na myśl moje stare prace w photoshopie ;) Także, nie dość, że zrobiło się wiosennie, to jeszcze przywołało miłe wspomnienia ;) Oprawa utrzymana jest w pastelowych kolorach, które od zawsze kojarzone są z tą właśnie porą roku, dodatkowo oczywiście element kwiatowy ;) Super!
Jednak kiedy odbierałam paczkę od kuriera pomyślałam: "Oho, znów leciutkie jak piórko", i raczej nie napawało mnie to entuzjazmem. Ale może nie ma co dramatyzować. Zajrzyjmy po prostu do środka ;)


O kwietniowym pudełku
Obudź się na wiosnę z ShinyBox & Drogeria Natura. Odkryj moc wyjątkowych kosmetyków i udaj się do świata piękna i urody wraz z kwietniowym pudełkiem Spring Time.
Standardowo w pudełku znajdziemy również ulotkę z rozpiską zawartości, ulotkę od 7th Heaven i Marokosklep. 
Opis, który znajdziemy na stronie nie jest zbyt obszerny. Przyznam szczerze, że zaintrygował mnie fakt, że zawartość została skompletowana we współpracy z drogerią Natura. 

Naobay, szampon Vitality & Shine
Organiczny i wegański szampon o pięknym, orzeźwiającym zapachu. Zawiera między innymi odżywcze białko ryżowe i aloes. Wolny od siarczanów i silikonów, zawiera w 99% składniki pochodzenia naturalnego. Produkt opatrzony certifikatem ECOCERT.Produkt otrzymywany w co najmniej drugim pudełku tej samej subskrypcji.
Wersja miniaturowa - travel size.
Moja pojemność: 100 ml
Pełnowymiarowa pojemność: 200 ml
Cena miniaturki: 50 zł
Cena pełnowymiarowego produktu: nie znalazłam informacji na ten temat
Termin ważności miniaturki: 12 miesięcy od otwarcia
Pierwszy produkt i już pierwszy, który raczej u mnie nie zostanie. Z jednej strony ciekawi mnie ze względu na skład, jednak szamponów mam już zapas. A poza tym staram się trzymać tych sprawdzonych, bo zazwyczaj eksperymenty kończą się u mnie łupieżem. Pewnie większość z Was będzie chciała go przetestować, jednak ja nie mam aż takiego parcia na naturalne kosmetyki, szczególnie jeśli chodzi o szampony ;) Poza tym jego wysoka cena sprawia, że nawet gdybym wykorzystała tę miniaturkę to nie sięgnęłabym po pełnowymiarowy produkt.
INGREDIENTS: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Sodium Cocoamphoacetate, Cocamidopropyl Betaine, Disodium Lauryl Sulfosuccinate, Citric Acid, Glycerin, Hydrolyzed Rice Protein, Propanediol, Sorbitan Sequicaprylate, SalviaSclarea Extract*, Mentha Piperita Leaf Extract*, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum, Limonene, Linalool.
* składniki z uprawy organicznej.


7th Heaven, maska do twarzy w płachcie
To co najlepsze od Matki Natury, marka 7th Heaven zamieniła w serum i nasączyła nim tkaninę maski. Bez bałaganu, bez zamierzania - istny 5-minutowy cud! Tkanina ściśle przylega do skóry, optymalizując dostarczenie kluczowych składników, pozostawiając uczucie odświeżenia i odżywienia. 
Produkt pełnowymiarowy, mix rodzajów.
Moja wersja: Brazilian Mud Sheet Masque
Ilość sztuk w opakowaniu: 1
Cena: 11 zł
Termin ważności: nie znalazłam informacji na ten temat
Maski 7th Heaven cieszą się bardzo dobrą opinią w internecie. Ja jeszcze żadnej nie próbowałam. Jeśli czytacie mojego bloga już od jakiegoś czasu to pewnie wiecie, że trochę obawiam się testowania nowych kosmetyków do pielęgnacji twarzy, bo moja cera lubi na nowości zareagować alergią. Co nie zmienia faktu, że zawsze bardzo mnie ciekawią :D Szczególnie maski w płachcie ;) Dlatego ten produkt u mnie zostaje ;) Choć nie wiem czy kupię ją ponownie, bo cena troszkę odstrasza. No, chyba, że będzie dawała rewelacyjne efekty ;) Wtedy raz na jakiś czas będę mogła sobie na nią pozwolić ;)
INGREDIENTS: Aqua, Kaolin, Argila, Parfum, Glucose, Montmorilonite, Xanthan Gum, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Mica, Maris Sal, Glycerin, Butylphenyl Extract, Propylene Glycol, Lominene, Persea Gratissima Oil, Euterpe Oleracea Fruit Extract, Potassium Iodide, Sodium Chloride, Potassium Thocyanate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Lactoperoxidase, Glucose Oxidase.


Beaute Marrakech, naturalna woda różana w spray'u
Woda różana to ceniony, 100% naturalny hydrolat. Doskonale odżywia i pielęgnuje. Wykazuje właściwości tonizujące, łagodzące, regenerujące. Koi podrażnienia i zaczerwienienia. Wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, zwiększa elastyczność skóry.
Wersja miniaturowa - travel size
Moja pojemność: 50 ml
Pełnowymiarowa pojemność: 125 ml
Cena miniaturki: 7,20 zł
Cena pełnowymiarowego produktu: 20,45 zł
Termin ważności miniaturki: grudzień 2020
Ten kosmetyk ani mnie jakoś specjalnie nie ucieszył, ani nie rozczarował. Zakupy wody różanej nigdy nie rozważałam, mimo, że jest ona polecana do używania jako tonik. Jednak zawsze powstrzymywał mnie zapach. Pewnie wiecie, że róż nie lubię, zarówno kwiatów (z małymi wyjątkami pewnych wersji kolorystycznych), jak i zapachu. Jednak skoro już mam taki hydrolat to z chęcią go wypróbuję. Czy kupię pełnowymiarowy produkt? To zależy od tego, jak zareaguje na niego moja cera ;)
INGREDIENTS: Rosa Damascena Flower Water.


Kobo, Fashion Color Shine & Care Lipstick
Pomadka łącząca zalety błyszczyka i pomadki. Nadaje ustom piękny kolor, subtelny połysk i pielęgnuje je dzięki zawartości masła Shea i witaminy E. Wygodna w aplikacji.
Produkt pełnowymiarowy, mix kolorów.
Mój kolor: 202 Natural
Ilość dostępnych kolorów: 5
Gramatura: 3 g
Cena: 13,49 zł
Termin ważności: 12 miesięcy od otwarcia
W pierwszym momencie niesamowicie ucieszyłam się, kiedy znalazłam tę pomadkę w pudełku. Markę Kobo bardzo lubię, sama forma kredki mi jak najbardziej odpowiada i dodatkowo kolor jest śliczny. Niestety, kiedy doczytałam, że jest to zwykła, nawilżająca szminka to mina mi zrzedła. Na ustach preferuję albo mat, albo zupełnie nic ;) Błyszczących wykończeń nie miałam na swoich wargach już wieki i raczej prędko się to nie zmieni ;) Dlatego ten kosmetyk powędruje do kogoś z Was ;)
INGREDIENTS: Ricinnus Communis Castor Seed Oil, Candellila Cera, Cera Alba, Polybutene, Butyrospermum Parkii Butter, Copernicia Cerifera Cera, Hydrogenateg Cocoglycerides, Paraffinum Liquidum, Caprylic/Capric Triglyceride, Squalane, Hydrogenated Vegetable Oil, Lanolin, Hydrogenated Palm Kernel Glycerides(and)Hydrogenated Palm Glycerides, Mica, Talc, Parfum, Isopropyl Myristate, Tocopheryl Acetate, Propylparaben, BHT, [+/- CI 77499, CI 77492, CI 77491, CI 77891, CI 15850].


Silcare, lakier hybrydowy Color IT
Zwiększona ilość pigmentu daje efekt doskonałego krycia płytki paznokcia wybranym kolorem. Nakłada się łatwo i szybko. Nie osłabia płytki. W 100% ściąga się z  paznokcia acetonem lub płynem do hybryd. Hybryda Color IT Premium  doskonale utrzymuje się paznokciach, a jej kolor jest intensywny, wciąż świeży, nie matowieje.
Produkt pełnowymiarowy, mix kolorów.
Mój kolor: 1240
Ilość dostępnych kolorów: 254
Gramatura: 6 g
Cena: 11,99 zł
Termin ważności: marzec 2019
Seria: Premium
O tak! Z tego produktu od razu byłam zadowolona ;) Moja kolekcja lakierów hybrydowych rośnie i żadnym nowym kolorem nie pogardzę ;) Samej marki nie znam i przyznam szczerze, że raczej nie słyszałam na jej temat żadnych opinii, ale mam nadzieję, że sprawdzi się dobrze ;) Kolorek ma bardzo ładny, idealny na wiosnę. Powiedziałabym, że to takie rozbielone toffi, coś jak lody o tym właśnie smaku ;) Aż mam ochotę takie zjeść ;) Już się nie mogę doczekać, kiedy będę miała okazję wypróbować go na pazurkach ;) I mimo, że odcieni lakierów mam już całkiem sporo to takiego jeszcze nie miałam ;)
INGREDIENTS: Urethane Acrylate Oligomer, Di-HEMA Trimethylhexyl Dicarbamate, HEMA, Isobornyl Methacrylate, Hexamethylene Diacrylate, [+/- Synthetic Fluorphlogopite, Tin Oxide, CI74260, CI74160, CI12490, CI15850, CI73360, CI60725, CI15980, CI15985, CI77266, CI42735], Acrylate Amine Synergist, CI77891, Hydroxy-cyclohexyl Phenyl Ketone, Phenyldimethoxyacetophenone, 2-Methyl-4-Methylhio-2-Morpholinopropiophenone, Benzoyl Ispopropanol, Benzophenone, Ethyl Trimethylbenzoyl Phenylphosphinate, Nitrocellulose, Silica.


Bloc, ochronna pomadka do ust Lip Sun Protection SPF15
Lip Sun Protection SPF15 bazuje na naturalnych, odżywczych składnikach, zapewniających silne nawilżenie i ochronę ust przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym UVB.
Produkt pełnowymiarowy, jeden z dwóch wariantów: Bloc, ochronna pomadka do ust Lip Sun Protection SPF15; So Chic! Tusz do rzęs.
Gramatura: 3,8 g
Cena: 24 zł
Termin ważności: czerwiec 2018
Pierwsze co nie podoba mi się w tym produkcie to jego termin ważności... Tak na dobrą sprawę to mam miesiąc na jej zużycie. Zapewne odstawię moją obecną, ukochaną Alterrę i potestuję troszkę ten kosmetyk. A później, cóż, poleci do kosza. Podoba mi się to, że ma SPF, ochrony przed promieniowaniem słonecznym nigdy za wiele ;) Szczerze powiem Wam, że jednak wolałabym w pudełku znaleźć maskarę. Co prawda, pomadka się przyda, ale jednak kolorówka jakoś bardziej do mnie przemawia ;)
INGREDIENTS: Butyrospermum Parkii, Cera Alba, Argania Spinosa Seed Oil, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Titanum Dioxide, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylene Glycol.


SmartFood, baton z żurawiną i malinami, w polewie jogurtowej
Baton wysokobiałkowy: 35% białek. Idealny jako niskokaloryczna przekąska w diecie, w ciągu dnia lub po treningu. Baton o niskiej zawartości węglowodanów: 28% oraz niskiej zawartości tłuszczu: 11%.
Produkt pełnowymiarowy.
Gramatura: 55 g
Cena: 5,99 zł
Termin ważności: 22 czerwca 2018
Ten produkt również nie ma zbyt długiego terminu przydatności, ale w tym przypadku nie jest to problem, bo przecież zjedzenie takiego batonika to chwila ;) Z pewnością się nie zmarnuje ;) Idealnie nada mi się jako przekąska między zajęciami na studiach ;) Wersja smakowa również bardzo w moim guście, bo uwielbiam zarówno żurawinę, jak i maliny, a także polewę jogurtową ;) Ogólnie nie należę do tych osób, które przywiązują ogromną wagę do składu takich słodyczy, ale mam wrażenie, że teraz wszystko co ma w nazwie Bio, albo coś z proteinami jest niezwykle modne ;) Ja potraktuję ten batonik jako zwykłe coś na ząb ;) Ale gdyby ktoś był zainteresowany to podaję też skład ;)
INGREDIENTS: Chrupki sojowe (białko sojowe, skrobia z tapioki, sól), środek zagęszczający (polidekstroza), polewa jogurtowa 12,7% (cukier, masło kakaowe, odtłuszczony jogurt w proszku (zawiera mleko), laktoza, emulgator (lecytyna sojowa), aromaty, regulator kwasowości: kwas cytrynowy), środek utrzymujący wilgoć (glicerol), chrupki z białka serwatki (białka serwatki (zawiera mleko), mąka ryżowa, emulgator (lecytyna sojowa)), hydrolizat żelatyny, białka mleka, cukier, olej palmowy, słodzone żurawiny 2,3% (żurawiny, cukier, olej słonecznikowy), mleko w proszku, odtłuszczony jogurt w proszku (zawiera mleko), masło kakaowe, maliny 0,6%, aromaty, emulgator (lecytyna sojowa), odtłuszczone mleko w proszku, wanilia.


Biały Jeleń, aksamitna kuracja do pielęgnacji dłoni
Aksamitna kuracja w formie skoncentrowanego kremu zawiera ekstrakt z aksamitki bogaty w luteinę. Składnik ten chroni skórę przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi, zapewniając jej odporność, elastyczność i nawodnienie. Kuracja polecana szczególnie dla skóry wrażliwej, wysuszonej i podrażnionej.
Próbka
Pojemność próbki: 2 ml
Pojemność pełnowymiarowego produktu: 60 ml
Cena pełnowymiarowego produktu: 15,89 zł
Termin ważności próbki: czerwiec 2019
Z próbek korzystam bardzo rzadko, więc i ta powędruje do Was ;) Markę Biały Jeleń znam, ale jedynie z nazwy. Nigdy żadnego kosmetyku tej firmy nie miałam. Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia co napisać Wam jeszcze o tym kosmetyku. Jakoś mnie specjalnie nie ciekawi, więc nawet nie szukałam informacji na jego temat :D
INGREDIENTS: Aqua, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Cetearyl Alcohol, Polyglyceryl-3 Methylglucose Dostearate, Isononyl Isononanoate, Coco-Caprylate, Sorbitan Stearate, Hydroxyethyl Urea, Urea, Ammonium Lactate, Hydrogenated Polydecene, Panthenol, Sodium Acrylate/Sodium Acyloyldimethyl Taurate Copolymer, Polyisobutene, Caprylyl/Capryl Glucoside, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Tagetes Erecta Flower Extract, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum, Triethanolamine.


Podsumowując...
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam zawartość pudełka to nie byłam zadowolona. Jednak w trakcie analizowania stwierdziłam, że nie jest tak źle. Do kogoś z Was poleci szampon, pomadka z Kobo i próbka Biały Jeleń, a reszta zostanie u mnie. Może nie są to kosmetyki, które wywołują efekt wow, ale z pewnością się przydadzą. Najbardziej ciekawi mnie maska do twarzy i lakier hybrydowy. Wodę różaną również chętnie wypróbuję i zobaczę o co tyle szumu ;) Batonika zjem, i pomadkę chwilę, do czerwca, potestuję ;) Także, nie ma rewelacji, ale mogło być gorzej ;)
Jeżeli zawartość przypadła Wam do gustu i chcielibyście takie pudełeczko mieć u siebie to możecie je zakupić tutaj.
Moja ocena: 4-/5

Znacie te pudełka? Lubicie taką zabawę? A może macie to konkretne? Co o nim sądzicie? Próbowałyście któregoś z ww. produktów? Jak się u Was sprawdziły? Byłybyście zadowolone z takiej zawartości? I co myślicie o produktach, które są dla Was nowościami? Skusicie się?

~ wredna

62 komentarze:

  1. Wow, masz rację design pudełeczka jest cudowny! Bardzo podoba mi się ten pastelowy projekt z kwiatowym motywem :) Pudełeczko aż krzyczy "kup mnie i zabierz do domu!" :) co do produktów, bardzo różnorodne. Szampon wygląda fajnie, ale ta cena :o zniechęca. Wiele jest dobrych, tańszych produktów :) Maseczka wygląda fajnie, chodź trochę kosztuje. Jeszcze nie używałam wody różanej, ale taki produkt w zapasie mam :) Kobo wygląda fajnie, chętnie bym ją przetestowała :) Fajnie że z lakieru jesteś zadowolona :) Krótki termin ważności = szybkie używanie :D Batonika bym przegryzła a próbka wygląda ciekawie :)
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Batonik był przepyszny ;) Szkoda, że taki drogi :D Ale dawno tak dobrego nie jadłam ;)

      Usuń
    2. Przeczuwałam że batonik zostanie "przetestowany" jako pierwszy :D Wyobrażam sobie jego smak, czy był wart swojej ceny? :)

      Usuń
    3. Hmm... Jego wysoka cena wynika pewnie ze składu, trzeba by było zapytać kogoś kto bardziej się na tym zna ;) Co do smaku to był pyszny, ale chyba aż 6 zł bym za taką przyjemność nie dała ;) Maksymalnie 3 :D

      Usuń
    4. Sto lat, sto lat niech żyje żyje nam! Wszystkiego najlepszego kochana z okazji urodzin! Życzę Ci spełnienia wszystkich marzeń, wszystkiego co sobie zapragniesz! :)

      Usuń
    5. Ojej, dziękuję ;) Ależ mi się miło zrobiło ;)

      Usuń
    6. Na pewno ten dzień był dla Ciebie wyjątkowy :) mam nadzieję, że wszystko było tak jak sobie zaplanowałaś :)

      Usuń
  2. Ciekawe rzeczy, ten szampon wygląda nawet fajnie ;)
    Jakoś nie przepadam za testowaniem nowych kosmetyków i nie skusiłabym się na to pudełko ;/ Wolę swoje, już dawno dobrane kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja wręcz przeciwnie ;) Uwielbiam nowości testować i znajdować nowe perełki ;)

      Usuń
  3. Ja akurat zapach róż bardzo lubię więc polubiłabym się z wodą różaną, akurat z tej marki chyba jeszcze nie miałam :D Cena szamponu odstrasza :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pudełko wygląda BARDZO zachęcająco ! Ogólnie uwielbiam takie maski na twarz, ale faktycznie przy alergii lepiej na nie uważać :/ Co do szminek to jesteśmy zgodne - albo mat, albo wcale! Większość rzeczy bardzo ciekawa :D

    around-nadien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Za tą cenę ma niezły skład to pudełko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Adorei o post e os produtinhos!
    Beijokas da Camila e Carol

    já tem post novo no blog

    Vamos Papear 

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmmm średnia zawartość.

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Samo pudełko pięknie wygląda. Jeśli chodzi o zawartość to sama nie wiem, jak dla mnie pół na pół ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czasem zdarzają się perełki w takich boxach a czasem jest naprawdę posucha... temu pudełku dałabym solidne 3+ :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja cera o dziwo nigdy nie reaguje alergicznie na nowe produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę ;) Możesz bez obaw testować nowego kosmetyki... U mnie czasami te najciekawsze i najfajniejsze wywołują reakcję alergiczną ;(

      Usuń
    2. Może warto sięgnąć po pielęgnację naturalną albo pobawić się w chemika i zrobić kosmetyk samodzielnie?

      Usuń
    3. Spróbować zawsze warto, choć i naturalny składnik może uczulić ;)

      Usuń
  11. Pudełko piękne, ale chyba nieco nadrabia zawartość


    Pozdrawiam - http://izabiela.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. Szata graficzna pudełka wygląda ślicznie, a zawartość też fajna. Bardzo lubię maski w płachcie, więc bym się z takiej ucieszyła. Szampon zawsze fajnie przetestować, może okazać się dobry. :) Zapach róży lubię, a za tonikami w atomizerze wręcz przepadam. :) Kolorek pomadki z Kobo ładny, taki neutralny. :) Faktycznie z datą ważności pomadki ochronnej się nie popisali- żeby wykończyć ją w tak krótkim czasie trzeba by ją chyba jeść. :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczęłam jej używać, ale coś czuję, że większość i tak poleci do kosza ;)

      Usuń
  13. Nie zachwyciłaby mnie ta zawartość.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie ponownie zawartość pudełka nie zachwyciła i ponownie cieszę się, że nie zamawiam :D Ten batonik z wielką chęcią bym zjadła, bo lubię takie przekąski z musli :D Reszta? Nie dla mnie :D Ewentualnie ta pomadka mogłaby się przydać, bo to zawsze warto mieć pod ręką :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zawartość fajna :) Spodobał mi się ten szampon może go zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do mojego rozdania z poprzedniego posta, jest on do wygrania (razem z mnóstwem innych kosmetyków) ;)

      Usuń
  16. Nie najgorsze te pudełko ale mnie jakoś nie zachwyciło ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Generalnie nie jestem przekonana do takich pudełek... cieszę się, że zawartość Ci się podobała!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. I love everything you got inside this box. Also, the box is really pretty and can be re-used.

    www.fashionradi.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Dla mnie to pudełko jest jednym z najgorszych od nich, ale cieszę się, że chociaż Ty nie jesteś rozczarowana, tak jak inni których czytałam;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Szału nie ma, ale moim zdaniem to pudełko jest lepsze od poprzedniego :)

    OdpowiedzUsuń
  21. I właśnie dlatego nie subskrybuję tego typu komsmetycznych box'ów, żeby później po otwarciu się nie zawieźć. To pudełko bowiem raczej nie przypadłoby mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dużo świetnych produktów, bardzo podoba mi sie to pudełeczko <3
    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/04/z-motywem-kwiatow.html

    OdpowiedzUsuń
  23. Hello
    Wowww this is an amazing box. Thank you for sharing.

    Kisses
    Marisa

    marisasclosetblog.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny wygląd boxa,wnętrze też fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nigdy nie zamawiam tego typu pudełek. Patrząc na zdjęcia zawartości z różnych miesięcy widzę, że część produktów z chęcią bym wykorzystała ale nie wszystkie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że są też na rynku pudełka, których zawartość można sobie personalizować ;) Może takimi powinnaś się zainteresować ;)

      Usuń
    2. tyle pudełek ile gustów ot co:D

      Usuń
  26. akurat to pudełko mi się podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pięknie wygląda to pudełko. Produkty też całkiem fajne, myślę, że wykorzystałabym wszystkie.
    Pozdrawiam :)
    My blog
    Instagram

    OdpowiedzUsuń
  28. Estupendos productos!feliz puente de mayo preciosa!💜💜💜

    OdpowiedzUsuń
  29. Produkty Białego Jelenia u mnie zawsze się sprawdzały. ToniK różany uwielbiam, ale mam już swój sprawdzony :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  30. fajne pudełko, aż zastanamiam się czy nie zacząc zamawiać :D

    Pozdrawiam,
    marikapietrzykowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. gdyby szampon i woda różana były w normalnej wersji to byłabym bardziej zadowolona :p

    OdpowiedzUsuń
  32. Zdecydownie oprawa graficzna tego pudełeczka na wysokim poziomie:) Super czekam na recenzje kosmetyków:)


    Buziaki:*
    Zapraszam na nowy post tym razem w sportowym stylu :)
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  33. Thanks for comment on my blog.Your blog is so beautiful!
    I followed you, hope you follow back :)
    https://anastasijakostic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Jak zobaczyłam pudełko to pomyślałam, że to żart, ale... hybryda trafiła mi się w ciekawym pastelowym odcieniu, szampon będzie na wyjazd, mgiełka jest świetna, mascara okazała się całkiem w porządku. Za fit batonikami nie przepadam a pomadka nie w moim kolorze, ale podsumowując bywało gorzej:) Szkoda, że woda różana nie jest pełnowymiarowa - mogli się już szarpnąć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja trochę żałuję, że nie trafił mi się tusz do rzęs ;) A batonik był przepyszny ;)

      Usuń
  35. Nie przepadam za takimi pudełkami :)
    Zapraszam na nowy post :)
    www.stylishmegg.pl/2018/05/jeansowa-kurtka-i-czerwona-spodnica.html

    OdpowiedzUsuń
  36. Taka zawartosc by mnie ucieszyla ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Świetna zawartość pudełeczka ^^ Zaciekawiłaś mnie pomadką :D
    Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tą z Kobo czy tą ochronną? Ta druga to taki typowy przeciętniaczek ;)

      Usuń
  38. super zawartość pudełka :)

    OdpowiedzUsuń
  39. nie przepadam za pudelkami bo sporo w nich kosmetyków, których nie potrzebuję, ale to wygląda naprawdę super! ;P

    OdpowiedzUsuń
  40. Za pudełkami nie przepadam i nigdy mnie nie kusiły, ale ta zawartość by mi się wyjątkowo spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  41. pudełeczko pięknie wygląda, zawartość też fajna!:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Podoba mi się ta idea pudełek, ale do tej pory nie zdecydowałam się na subskrypcję.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze i obserwacje. To bardzo wiele dla mnie znaczy.

Za każdy przemyślany komentarz odwdzięczam się tym samym.
Nie mam nic przeciwko wzajemnej obserwacji, pod warunkiem, że masz zamiar zaglądać na bloga i vice versa.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu.

***

I appreciate all the comments and followers. It means the world to me.

If you leave a well-thought-out comment I will comment back.
I don't mind following each other, as long as you are willing to visit my blog and vice versa.
If you join to my followers, please let me know in a comment.