MOJE ZESTAWIENIE TOP 5 HORRORÓW
Filmowy przegląd kulturowy

O tym, że jestem maniaczką kina to już zapewne wiecie. Na blogu pojawiło się już kilka zestawień w tej kategorii. Czego nie wiecie (chyba) to to, że moim ulubionym gatunkiem filmowym są horrory. Dzisiaj postawiłam sobie niełatwe zadanie wybranie moich pięciu ulubionych produkcji. A czemu niełatwe? Ano dlatego, że w dzisiejszych czasach ciężko o dobrą, klimatyczną ekranizację. Poza tym, ciężko je mierzyć tą samą miarą. W każdym razie postaram się.
Jeśli macie więcej niż lat 16 to najprawdopodobniej nie znajdziecie tutaj niczego, co Was przerazi, ale z pewnością udzieli Wam się tajemniczy klimat i wciągnie intrygująca fabuła.
Mimo tego, iż uważam, że dzisiejsze thrillery nie są już tak przerażające jak kiedyś to postaram się wybrać dla Was crème de la crème, czyli top 5 horrorów.


1408 (2007)
Adaptacja opowiadania Stephena Kinga. Mike Enslin, autor książek o zjawiskach paranormalnych, próbuje podważyć mit pokoju nr 1408.
Tytuł oryginalny: 1408
Czas trwania: 2 godz. 52 min.
Produkcja: USA
Reżyseria: Mikael Håfström
Teraz dla odmiany coś straszniejszego. Ten horror po raz pierwszy oglądałam wiele lat temu, jeszcze za dzieciaka. Pamiętam, że niezwykle mnie wtedy przerażał. Teraz pewnie aż takiego wrażenia już by na mnie nie zrobił, ale do tej pory doceniam pomysł i jego realizację. 
Myślę, że spodoba się osobom, które lubią zjawiska paranormalne. Trzeba przy tym filmie otworzyć trochę umysł, ale do "psychodelii" mu jeszcze daleko.
Stworzona atmosfera jest pełna napięcia. Główny bohater dosyć mocno stąpający po ziemi i z przejawami myślenia logicznego, co w tego typu produkcjach nie zdarza się zbyt często. Zazwyczaj mam też problemy z odczuwaniem empatii wobec postaci. Jednak w 1408 gra aktorska jest na tak wysokim poziomie, że niemal czuję, jakbym była tuż obok Mike'a Enslina. 
No, ale z drugiej strony, jest to adaptacja książki Kinga, a to już zobowiązuje ;)
Moja ocena: 4+/5
"Pokoje hotelowe z natury są strasznymi miejscami. Nie sądzisz? Ile osób spało w tym łóżku przed tobą? Ile z nich było chorych? Ilu z nich straciło rozum? Ile z nich umarło?"

* * *

Silent Hill (2006)
Rose zabiera swoją 12-letnią córkę do tajemniczego miasteczka Silent Hill, którego nazwę od jakiegoś czasu dziewczynka wykrzykuje podczas snu. 
Tytuł oryginalny: Silent Hill
Czas trwania: 2 godz. 5 min.
Produkcja: USA, Francja, Japonia, Kanada
Reżyseria: Christophe Gans
Film nie najnowszy i jeden z klasyków gatunku. Ja przymierzałam się do niego dosyć długo. Przyznam, że wolę nowsze produkcje, choć Silent Hill potwierdza, że jednak to właśnie te starsze są lepsze. Nie określiłabym tego jako horroru przerażającego. Ale z pewnością ma w sobie coś co przyciąga. Pewien element zagadki i bardzo klimatyczne sceny i ujęcia. 
Możliwe, że część z Was nie zgodzi się ze mną i uzna, że taki film w tym zestawieniu znaleźć się nie powinien. Jednak uważam, że czasami warto przymknąć oko na nie do końca mrożące krew w żyłach sceny i docenić ogólny kunszt produkcji.
Moja ocena: 4+/5

"Kiedy cierpisz i boisz się tak długo.Twój ból i strach,zmieniają się w nienawiść. A nienawiść zaczyna zmieniać świat.''

* * *

Jestem Legendą (2007)
Tajemniczy wirus wymordował lub zamienił w krwiożercze bestie prawie całą ludzkość. Samotny naukowiec Robert Neville poszukuje szczepionki, by odwrócić mutację.
Tytuł oryginalny: I am Legend
Czas trwania: 1 godz. 41 min.
Produkcja: USA, Australia
Reżyseria: Francis Lawrence
Ta pozycja to must watch dla wszystkich fanów Zombie, choć tutaj mamy ten motyw podany w trochę innym wydaniu. Ja swego czasu uwielbiałam tę tematykę. Teraz raczej jej unikam, ale wciąż przyznaję, że Jestem Legendą to bardzo dobry film. Bo poza głównym tematem mamy tutaj fenomenalną grę aktorską Willa Smitha. Myślę, że to głównie dzięki niej cała produkcja jest utrzymana na tak wysokim poziomie. Ale nie można jej odmówić również innych uroków. 
Wiele recenzji zarzuca tej produkcji brak fabuły, jednak moim zdaniem, jest to efekt zamierzony, który pokazuje samotność, szarą codzienność głównego bohatera, który za jedynego kompana ma swego psiaka. 
Moja ocena: 4+/5
"[...] ludzie którzy próbują uczynić ten świat gorszym nie biorą sobie wolnego dnia. Jakże ja mógłbym?"

* * *

Jeździec bez głowy (1999)
Nowojorski policjant przybywa do małej osady, by rozwiązać sprawę tajemniczych morderstw dokonywanych rzekomo przez jeźdźca bez głowy.
Tytuł oryginalny: Sleepy Hollow
Czas trwania: 1 godz. 45 min.
Produkcja: USA, Niemcy
Reżyseria: Tim Burton
No cóż. Mam słabość zarówno do Johnny'ego Deppa, jak i Tima Burtona, a szczególnie, kiedy tworzą coś razem. Także nie mogłam nie obejrzeć tej produkcji, szczególnie, że dodatkowo jest to horror. W tym przypadku klimat, który został stworzony przewyższa chyba wszystkie powyższe. Ponadto, mamy tutaj element zagadki, co jak wiecie uwielbiam. Kiedy tak na to spojrzeć, to to nie mogło się inaczej skończyć. Jedynym minusem mogą być kiepskawe efekty specjalne, dlatego młodszym osobom może się nie spodobać. Ja jednak jestem starej daty i pamiętam, kiedy tak właśnie one wyglądały, więc mnie nie rażą, szczególnie, że zdaję sobie sprawę z tego, że jest to produkcja z ubiegłego stulecia.
Moja ocena: 4+/5
"Nikczemność nosi różne maski. Najgroźniejszą z nich jest cnota."

* * *

Sierociniec (2007)
Laura z mężem i adoptowanym synem wprowadza się do pustego sierocińca. Ich dziecko zaczyna bawić się z niewidzialnymi kolegami.
Tytuł oryginalny: El Orfanato
Czas trwania: 1 godz. 45 min.
Produkcja: Hiszpania, Meksyk
Reżyseria: J.A. Bayona
Uważam, że hiszpańskie horrory należą do najlepszych. Sierociniec nie jest tutaj wyjątkiem. Jeśli lubicie napiętą atmosferę i tajemniczy klimat to z pewnością spodoba Wam się ta produkcja. Mamy tutaj do czynienia ze zjawiskami paranormalnymi, jednak mamy tutaj też motyw zagadki, a wiecie już, że takie połączenie w thrillerach oglądam. Dodatkowo, Belén Rueda, wcielająca się w główną bohaterkę, tworzy niezwykle realistyczną postać. Dla mnie kolejnym aspektem, który sprawia, że warto obejrzeć ten film jest sam język. W poprzednim poście wspomniałam, że hiszpański mnie fascynuje i uczę się go na własną rękę.
Moja ocena: 4/5
"Pewnego razu, był sobie domek nieopodal plaży, w którym mieszkały zaginione dzieci."

* * *

Co sądzicie o moim zestawieniu? Które z tych produkcji znacie? Jak się Wam podobały? Jakie jeszcze filmy powinny się na mojej liście znaleźć? Zainteresowałam Was jakimś tytułem? Co planujecie w najbliższym czasie obejrzeć?

~ wredna

35 komentarzy:

  1. Znam jedynie Silent Hill i pamiętam, że był dobry :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy ty kochana zauważyłaś ile w nas podobieństwa? Powiem Ci, że czułam to kiedy się poznałyśmy (a to już kawałek czasu będzie) i z każdym wpisem rozumiem to coraz lepiej :) Wiadomo, horror to i mój ulubiony gatunek. Daje wiele pozytywnych emocji, adrenalinę, ale niekiedy to i zażenowanie się znajdzie :) "1408" pamiętam jak przez mgłę, chyba muszę go sobie odświeżyć bo choćbym nie wiem jak się skupiła, to nie potrafię przypomnieć sobie zakończenia. Może to i lepiej, będzie się milej oglądać. Podobnie jak ty, widziałam go dawno temu. Do "Silent Hill" podchodzę i jakoś podejść nie mogę, no nie wiem ale nie po drodze mi do tego seansu :D ale w końcu się zepnę i go obejrzę :) "Jestem legendą" oglądałam też jakiś czas temu, spory czas temu :) "Jeździec bez głowy" leciał w zeszłym roku w telewizji, pamiętam dokładnie bo go oglądałam :) a "Sierociniec" emitowany był nie tak dawno temu, chyba w zeszłym miesiącu :) Pamiętam jak oglądałam go po raz pierwszy... horrory z dziećmi to mój ulubiony rodzaj. Dodają tego wyjątkowego klimatu, co więcej, dzieci w horrorach najczęściej charakteryzują się wspaniałą grą aktorską :) Oglądasz horrory azjatyckie? :) Ja bardzo bym chciała obejrzeć "Bed of the death". Ostatnimi czasy bardzo polubiłam horrory krótkometrażowe jak "dont move" czy "dont look away", horory animowane- "whos hungry?" lub "the sad man" oraz horrory anime "kakurenbo" polecam serdecznie! :) To wyjątkowe produkcje, potrafią zaskoczyć a tego czasem potrzebujemy :)
    Pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem. Czasami aż się dziwię, że tyle nas łączy :D To chyba dlatego tak dobrze mi się z Tobą rozmawia :D
      1408 oglądałam kilka razy i za każdym byłam pochłonięta przez fabułę :)
      Do Silent Hill i ja podchodziłam jak pies do jeża, ale ostatecznie byłam pozytywnie zaskoczona.
      Jeźdźca bez Głowy oglądam za każdym razem, gdy trafię na niego w TV :D Ach ten Johhny Depp <3
      Azjatyckich produkcji jakoś nie oglądam. Bed of The Dead kiedyś planuję, ale na razie jeszcze się nie zdecydowałam.
      Ani krótkometrażowych, ani animowanych i anime nie widziałam, ale czuję się zachęcona ;)

      Usuń
  3. Z całej listy oglądałam tylko Jestem legendą i to dość dawno temu :D Z ciekawszych pozycji tego typu oglądałam kiedyś " W mroku zła" taki thriller/ horror :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, a ja tytułu nie kojarzę. Zaraz spojrzę, jeśli nie widziałam to pewnie na weekendzie zrobię sobie seans ;)

      Usuń
  4. Omijam horrory szerokim łukiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zupełnie odwrotnie niż ja :D Ja oglądam wszystkie, które tylko mnie zaciekawią :D

      Usuń
  5. Nie należę szczerze mówiąc do fanów horrorów, aczkolwiek "Jestem legendą" oglądałem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. i've never seen any but thanks so much for this list! I'll check them out. Anyway, just dropping by to say hello all the way from the Philippines! I hope you can drop by my blog too and follow along if you like. Have a nice day! :)

    xoxo, rae
    http://www.raellarina.net

    INSTAGRAM | TWITTER | FACEBOOK

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja unikam horrorów. Ale nie którego z tych filmów widziałam . Mam podobne zdanie co do nie których

    OdpowiedzUsuń
  8. "Jeździec bez głowy" uwielbiam :) I też lubię, gdy Burton i Depp tworzą coś razem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkie widziałam. Jako fanka gatunku :-)

    Jedne lepsze, inne nieco mniej. Jednak uważam że trzeba je obejrzeć .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakie jeszcze być poleciła? Chętnie się z nimi zapoznam, bo ostatnio brak mi ciekawych propozycji ;)

      Usuń
  10. Ja zupelnie nie przepadam za horrorami :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Z tego zestawienia widziałam tylko "Jestem Legendą" :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z wymienionych filmów oglądałam wyłącznie "Sierociniec" ^^
    Całkiem fajny film, aczkolwiek zbytnio nie straszny dla mnie ;)
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Z wymienionych przez Ciebie propozycji oglądałam tylko jeźdźca bez głowy i bardzo mi się podobał ten film :) Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  14. Horrory to nie dla mnie, nie na moje nerwy:D Wolę komendię lub familijne, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja znowuż nie przepadam za komediami ;) Niewiele jest takich, które prawdziwie mi się podobały ;)

      Usuń
  15. thank you for reviews....
    have a great day

    OdpowiedzUsuń
  16. Żadnego filmu nie widziałam, a to dlatego, że horrory nie są moim ulubionym gatunkiem. Nie chcę się potem bać własnego cienia. :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Oo Nie słyszałam o tych filmach :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie kojarzę żadnego z wymienionych przez Ciebie tytułów ☺
    Średnio lubię horrory ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie oglądam horrorów. Ani sama ani z kimś. Boję sie jak diabli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wolę oglądać z kimś, ale zdarza mi się też czasami i samej usiąść ;)

      Usuń
  20. Un post muy Interesante! Gracias por pasarte por mi blog! 🌻🌻🌻

    OdpowiedzUsuń
  21. Oglądałam Jestem legendą :) Pozostałe filmy muszę jeszcze nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kurczę, przyznam Ci szczerze, że ja tych filmów też trochę oglądam i muszę się z Tobą zgodzić, że ciężko o dobrą ekranizacją, przerażający thriller czy horror z kategorii "tych lepszych". Ale za to na odwrót mam, jeśli chodzi o datę produkcji filmów - nowsze obejrzę, oczywiście, kocham chodzić do kina, ale jednak wolę te z lat 80. czy 90. mają w sobie coś, co mnie niezwykle urzeka.
    I ze wstydem przyznaję, że Silent Hill jeszcze nie obejrzałam, ale wisi w mojej kolejce:) O tak, Jeździec bez głowy jest genialny! Ja także mam słabość do tych dwóch panów.
    Zestawienie filmowe - świetne, a inspiracji kinowych nigdy za wiele, zdecydowanie! Dziękuję za przypomnienie o Silent Hill. Pozdrawiam ciepło i oby jak najwięcej dobrych produkcji dostawało się przed nasze oczy;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Rzadko oglądam horrory, ale na tytuł "Sierociniec" natknęłam się już któryś raz z kolei... z chęcią nadrobię filmowe zaległości :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Ogladalam wszystkie oprocz ostatniego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam ;) Ogólnie uważam, że wszyscy fani horrorów powinni zapoznać się z hiszpańskimi produkcjami ;)

      Usuń
  25. Jak tylko słyszę horror to od razu zaczynam czuć strach. Kiedyś bardzo często oglądałam horrory ale potem bałam się własnego cienia:D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. 1408 jeszcze nie oglądałam, dzięki za przypomnienie, jakiś czas temu za mną chodził, a potem odszedł w niepamięć :) Silent Hill też chętnie obejrzę, lubię takie tajemnicze klimaty :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze i obserwacje. To bardzo wiele dla mnie znaczy.

Za każdy przemyślany komentarz odwdzięczam się tym samym.
Nie mam nic przeciwko wzajemnej obserwacji, pod warunkiem, że masz zamiar zaglądać na bloga i vice versa.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu.

***

I appreciate all the comments and followers. It means the world to me.

If you leave a well-thought-out comment I will comment back.
I don't mind following each other, as long as you are willing to visit my blog and vice versa.
If you join to my followers, please let me know in a comment.