TO JUŻ SZEŚĆ LAT RAZEM Z SHINYBOX
Czyli o czerwcowym pudełku w lipcu. Warto było czekać?

Na czerwcową edycję pudełka ShinyBox musiałam sobie troszkę poczekać. Oczywiście zostałam o tym uprzedzona i jakoś nie mam zespołowi tego za złe ;) Różne rzeczy w życiu się dzieją, więc nie ma się co stresować takimi sprawami. Jednak pozostaje pytanie - czy było warto?
Przyznam szczerze, że widziałam opinie, że jest to najlepsza dotychczas zawartość. Sama nie otwierałam postów, w których dziewczyny pokazywały wnętrze tego boxa, ale siostra mówiła mi co nieco o swoich odczuciach. Ja na fajerwerki się nie nastawiałam. Ostatnio przyzwyczaiłam się do tego, że kolejne edycje są tak samo przeciętne jak te poprzednie. A może tym razem pozytywnie się zaskoczyłam ;)


O czerwcowym pudełku
Świętuj 6 urodziny ShinyBox i pokochaj najbardziej wyczekiwanie pudełko roku. Odkryj niespodzianki jakie przygotowaliśmy dla Ciebie w tym miesiącu. Gwarantujemy - będziesz zachwycona!
Standardowo w pudełku znajdziemy również ulotkę z rozpiską zawartości.
Jeżeli chodzi o szatę graficzną to, cóż, no nie do końca trafia w mój gust. Nie lubię takich pstrokatych, bardzo kolorowych kompozycji. Jak dla mnie za dużo się tu dzieje. Choć rozumiem, że miała tu zostać przedstawiona zabawa i świętowanie. Kwestia gustu, po prostu ;)

Bell, HypoAllergenic Intense Colour Moisturizing Lipstick
Aksamitnie kremowa konsystencja pomadki pokrywa usta jednolitym kolorem bez ich sklejania. Gruba kredka, która nie wymaga temperowania, umożliwia równomierną aplikację produktu. Nawilża, zmiękcza i wygładza delikatną skórę ust dzięki zawartości emolientów. Mix. kolorów.
Produkt pełnowymiarowy.
Gramatura: 18 g
Liczba dostępnych kolorów: 6
Mój kolor: Nie znalazłam żadnej informacji na ten temat, ale sądząc po kolorze jest to nr 06
Cena: 16,99 zł
Termin ważności: 12 miesięcy od otwarcia
No i kolejny kosmetyk do makijażu ust, który powędruje w świat. Wczoraj sporą porcję oddałam koleżance, ten znajdzie jakiegoś innego właściciela. Jak wiecie, nawilżających, błyszczących pomadek nie używam. Podoba mi się forma kredki, ale wolę maty. Poza tym, taka intensywna fuksja to zdecydowanie nie mój kolor ;) Czuję się i wyglądam w takim źle ;) Mam nadzieję, że kogoś innego ucieszy ;)
SKŁAD: Polybutene, Tridecyl Trimellitate, Isostearyl Isostearate, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Octyldodecanol, VP/Hexadecene Copolymer, Cera Microcristallina, (Microcrystalline Wax), Ozokerite, Caprylic/Capric Triglyceride, Diisostearyl Malate, Candelilla Cera (Euphorbia Cerifera (Candelilla) Wax), Polyethylene, C10-18 Triglycerides, Isopropyl Palmitate, Glyceryl Caprylate, BHT, [may contain +/- CI15850 (Red 6 Lake, Red 7 Lake), CI45410 (Red 27 Lake), CI77491, CI77499 (Iron Oxides), CI77742 (Manganese Violet), CI77891 (Titanium Dioxide)].


CleanHands, mydło antybakteryjne
Mydło antybakteryjne w kostce o delikatnym zapachu. Skutecznie oczyszcza skórę rąk. Zawiera ekstrakty roślinne. Mix zapachów.
Produkt pełnowymiarowy.
Gramatura: 90 g
Liczba dostępnych zapachów: 3
Mój zapach: owoce tropikalne
Cena: 2,49 zł
Termin ważności: 30 listopada 2019
Hmm... Przyznam szczerze, że nie jest to coś, czego spodziewałabym się w takim boxie. Cóż, mydło jak mydło. Ładnie pachnie, jak wiecie tropikalne kompozycje lubię, głównie ze względu na to, że w ich składzie są kokosy ;) Fajnie sprawdzi się na lato ;) Planuję zabrać je na wczasy w Bieszczadach. 
No nie wiem, dla mnie to trochę zbędny kosmetyk, bo jeżeli chodzi o mydła to zawsze sięgam po te najtańsze, nie przywiązuję zbyt dużej wagi do tego typu produktów ;) Mają po prostu myć i przyjemnie pachnieć ;)
SKŁAD: Sodium Palmate, Aqua, Glycerin, Sodium Palm Kernelate, Cocos Nucifera Oil, Propylene Glycol, Parfum, Cucumis Melo Fruit Extract, Mangifera Indica Fruit Extract, Sodium Chloride, Decylene Glycol, Tetrasodium EDTA, Tetrasodium Etidronate, Limonene, Linalool, Hexyl Cinnamal, Geraniol, CI 47005, CI 77891.


Efektima, Claryfing Mask, maseczka glinkowa oczyszczająca
Nowoczesna maseczka, która zapewnia natychmiastowy efekt poprawy wyglądu skóry. Skutecznie oczyszcza, usuwa nadmiar sebum oraz zapobiega powstawaniu nowych niedoskonałości. Koi i łagodzi podrażnienia. Maseczka została wzbogacona w wyciąg z bergamotki, który tonizuje, nawilża i pobudza skórę do regeneracji.
Produkt pełnowymiarowy.
Pojemność: 7 ml
Cena: 2,28 zł
Termin ważności: wrzesień 2018
Kolejna maseczka do kolekcji. Leżą one w pudełeczku i czekają na mój przebłysk odwagi. No, jeszcze się nie pojawił i wciąż obawiam się reakcji alergicznej, szczególnie, że ostatnio sporo wyjść i wyjazdów mi się szykuje, a nie chciałabym spędzić wakacji ze spuchniętą twarzą. Tę konkretną maseczkę będę musiała wypróbować chyba w pierwszej kolejności, bo jej data przydatności niedługo się kończy. Ogólnie zapowiada się ciekawie, ale czy zdołam przełamać strach to nie wiem :D
PS nie wiem czy ja już zgłupiałam czy w angielskiej nazwie maski jest błąd? Wydaje mi się, że słowo "claryfing" nie istnieje :D Strzelałabym bardziej w "clarifying" w znaczeniu rozjaśniający, tylko że wyrażenie to używane jest raczej w sensie wyjaśniania, precyzowania ;) Choć mogę się mylić, jest ktoś kto może się w tej kwestii wypowiedzieć? ;)
SKŁAD: Aqua, Kaolin, Alcohol Denat, Magnesium Aluminium Silicate, Cyclopentasiloxane, Diisostearoyl Polyglyceryl-3, Dimer Diunoleate, Panthenol, Butylene Glycol, Glycerin, Peg-40, Hydrogenated Castrol Oil, Phenoxyethanol, Citric Acid, Perfum, Dmdm Hydantoin, Cyclohexasiloxane, Methylparaben, Calendula Officinalis Extract, Citrus Aurantium Bergamia Fruit Extract, Propylparaben, Linalool, Butylpehenyl Methykpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Ci 42090, Citronellol, Methylisothiazolinone.


Delia, balsam do ust w sztyfcie Sun Fun
Ochronny balsam do ust, zawierający filtry UVA oraz UVB. Zawartość witaminy E zapewnia głębokie nawilżenie ust. Produkt idealny na lato!
Produkt pełnowymiarowy.
Gramatura: 3,8 g
Cena: ok. 7 zł
Termin ważności: 6 miesięcy od otwarcia
No cóż, pomadka ochronna zawsze się przyda ;) Nadal nie wykończyłam tej, którą znalazłam w jednym z poprzednich pudełek, ale z racji tego, że jej data przydatności już minęła to pewnie tamta poleci do kosza. W zapasie wciąż mam jeszcze moją ulubioną z Alterry, więc usta będę miała wypielęgnowane za wszystkie czasy :D Ja tam nie narzekam, może nie skaczę z radości, ale ot kolejny balsam, który z chęcią zużyję. Dodatkowo, ładnie pachnie ;) Tak słodko-owocowo ;)
SKŁAD: Isostearyl Isostearate, Cera Alba, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Lanolin, Candelilla Cera, Gossypium Herbaceum Seed Oil, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Ethoxydiglycol Oleate, C10-18 Triglycerides, Copernicia Cerifera Cera, Ozokerite, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Paraffinum Liquidum, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Ethylhexyl Triazone, Ricinus Communis Seed Oil, Parfum, Lanolin Alcohol, Octyldodecanol, Tocopheryl Acetate, C30-45 Alkyl Methicone, C30-45 Olefin, Propylparaben, Lecitin, Arachidyl Propionate, Retinyl Palmitate, Ethyl Linolenate, Ethyl Linoleate, Ethyl Oleate, BHT, CI77891.


Kueshi, krem di twarzy z filtrem SPF50
Wysoki poziom ochrony przeciwsłonecznej, który chroni skórę przed promieniami UVA i UVB. Zalecany dla wszystkich rodzajów skóry. Szczególnie dla skóry wrażliwej. Skóra jest chroniona przed poparzeniem słonecznym, niepożądanymi reakcjami skórnymi i uszkodzeniami komórek spowodowanymi promieniowaniem UV.
Produkt pełnowymiarowy.
Pojemność: 35 ml
Cena: 63 zł
Termin ważności: 12 miesięcy od otwarcia
Markę kojarzę, bo kiedyś już tej firmy w którymś ShinyBoxie znalazłam, ale z tego co pamiętam kosmetyk ten poleciał w świat. Kremów z filtrem nigdy nie używałam, bo wszystkie, których próbowałam wywoływały u mnie reakcję alergiczną. Z pewnością nie przetestuję go na twarzy, bo to mogłoby skończyć się fatalnie. Przyznam też, że na opakowaniu nie znalazłam żadnej informacji na temat tego, że jest to kosmetyk do twarzy. Spróbuję, może sprawdzi się na moim wyjeździe. Choć aż takiej ochrony nie potrzebuję i pewnie sprawi ona, że nic a nic się nie opalę... A może oddam bratu? On chroni takimi kremami nowy tatuaż. Może... Zobaczę jeszcze ;) Ale cena zaporowa ;) Z pewnością nie zapłaciłabym tyle za taką pojemność ;)
SKŁAD: Aqua, Ethylhexyl Methixycinnamate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Octocrylene, Butyl Methoxydibenzoylmathane, Cetearyl Alcohol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Glycerin, Ethylhexyl Palmitate, Glyceryl Stearate, Zinc Oxide, Persea Gratissima Oil, PEG-40 Stearate, Ceteareth-20, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Xanthan Gum, Imidazolidinyl Urea, Ethylhexylglycerin, Parfum, Disodium EDTA, Coumarin, Limonene.


Loffme, płatki kosmetyczne wielokrotnego użytku
Płatki kosmetyczne wielokrotnego użytku marki Loffme to jeden z szeregu wysoce higienicznych produktów, które ułatwiają codzienną pielęgnację skóry wrażliwej. Tajemnica tkwi w materiale, z którego zostały wykonane; bardzo szybko wysycha i nie przejmuje zapachów. Hypoalergiczność materiału została potwierdzona certyfikatem Ecarf.
Produkt pełnowymiarowy. Nowość.
Ilość sztuk w opakowaniu: 4
Cena: 19 zł
Nie wiem. Naprawdę nie wiem. Dla mnie to kolejny zbędny gadżet. Te jednorazowe płatki kosmetyczne w zupełności mi wystarczają i nie wiem czy przekonałabym się do takich wielokrotnego użytku. Może kiedyś wypróbuję, ale wątpię, że się do nich przekonam. Zazwyczaj takie nowinki mnie ciekawią, ale te płatki zupełnie mnie nie intrygują.
SKŁAD: Poliester (70%), Poliamid (30%).


Schwarzkopf, Live Colour Spray
Makijaż do włosów w spray’u zmywa się po jednym umyciu szamponem. Natychmiastowy efekt kolorystyczny, bez uczucia sklejonych włosów. Mix kolorów. Sposób użycia: Dobrze wstrząśnij! Rozpyl kolor na włosach krótkimi seriami z odległości 10 cm, tworząc intensywny lub subtelny efekt kolorystyczny. Natychmiast wysycha, a precyzyjny aplikator pozwala na łatwą aplikację. Do wielokrotnego użytku. Mix. kolorów.
Produkt pełnowymiarowy. Jeden z dwóch wariantów: Schwarzkopf, Live Colour Spray; Schwarzkopf, Got2b #OhMyNude! Tame It Softly, suchy, lekki olejek do włosów w mgiełce
Liczba dostępnych kolorów: 4
Mój kolor: Blue Twist
Pojemność: 120 ml
Cena: 26,99 zł
Termin ważności: Nie znalazłam żadnej informacji
Kiedyś chciałam mieć niebieskie ombre na włosach :D Ale chyba już za stara na takie wariacje fryzjerskie jestem :D Mam już z tej serii czerwony spray, też z któregoś z pudełek ShinyBox. Ja raczej z nich nie skorzystam, choć ten Blue Twist mnie ciekawi, ale myślę, że siostra będzie na wakacjach szaleć ;) 
SKŁAD: Alcohol Denat., Isobutane, Isopropyl Myristate, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Oryza Sativa Starch, Stearalkonium Hectorite, Silica, Aqua, Propylene Carbonate, Triethoxycaprylylsilane, Cetrimonium Chloride, CI77891, CI77510.


Nutka, szampon do włosów
Szampon marki Nutka został stworzony do codziennego mycia i pielęgnacji włosów oraz skóry głowy. Starannie dobrane, delikatne substancje myjące i ekstrakty pochodzenia roślinnego wraz z kompleksem zmiękczającym i wygładzającym łuskę włosa sprawią, że włosy odzyskają blask i miękkość. Mix rodzajów.
Produkt pełnowymiarowy, premium.
Liczba dostępnych wariantów: 4
Moja wersja: Len i Echninacea
Pojemność: 222 ml
Cena: 12,99 zł
Termin ważności: kwiecień 2021
Z tej marki mam już w zapasach mus pod prysznic. Jeżeli chodzi o szampony to zazwyczaj trzymam się tych sprawdzonych, ale z chęcią przetestuję ten z Nutki. Bardzo odpowiada mi opakowanie, jak wiecie, jestem fanką zamykanej tubki, szczególnie kiedy chodzi o kosmetyki pod prysznic ;) Znacznie łatwiej zaaplikować z nich produkt mokrymi dłońmi. Zapach tak średnio do mnie przemawia, bo jest delikatny, a ja lubię, kiedy moje włosy intensywnie pachną. Ale nie wiem to jakiś mankament, zawsze mogę posiłkować się odżywką, która nada kłaczkom odpowiednią woń :D
SKŁAD: Aqua, Decyl Glucoside, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Sodium C14-16 Olefin Sulfonate, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Allantoin, Panthenol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Lactitol, Xylitol, Polyquaternium-10, Linum Usitatissimum Seed Extract, Propylene Glycol, Echinacea Purpurea Extract, Butylene Glycol, Styrene/Acrylates Copolymer, Citric Acid, Sodium Benzoate, PEG-150 Pentaerythrityl Tetrastearate, PPG-2 Hydroxyethyl Cocamide, Parfum.


Dr. Coco, woda kokosowa
Woda kokosowa to niskokaloryczny, beztłuszczowy napój bogaty w potas, składniki mineralne i witaminy. Doskonale orzeźwia i nawadnia organizm. Idealny napój dla sportowców, osób żyjących aktywnie, będących na diecie lub ceniących w 100% naturalne i nieprzetworzone produkty.
Produkt pełnowymiarowy, premium.
Pojemność: 350 ml
Cena: 4,99 zł
Termin ważności: 24 godziny po otwarciu (lub do 20 października 2018)
Coś ciekawego ;) Kokosy uwielbiam, ale wody nie miałam okazji pić ;) Z chęcią wezmę ze sobą na wczasy ;) Zawsze to jakaś alternatywa dla zwykłej wody. Jeden z niewielu produktów w tym pudełku, z których jestem zadowolona i który naprawdę mnie ciekawi ;) Cena mogłaby być niższa, ale jeszcze portfela nie rujnuje, więc jak mi posmakuje to kto wie czy nie zakupię jej ponownie ;) Muszę tylko zorientować się w tym, gdzie mogę tę wodę kokosową dostać. Ktoś, coś?


Efektima, Pore&Matt-Control, krem zwężający pory
Specjalistyczny krem do twarzy, opracowany z myślą o cerze z rozszerzonymi porami. Wspomaga w przywróceniu skórze niezbędnej równowagi, dzięki zawartości składników regulujących wydzielanie sebum. Przy systematycznym stosowaniu wpływa na zmniejszenie widocznych rozszerzonych porów oraz nadaje skórze gładszy wygląd.
Produkt pełnowymiarowy.
Pojemność: 50 ml
Cena: 16,79 zł
Termin ważności: listopad 2018
Dziwna sprawa. Jest to kosmetyk, który nie został opisany ani w ulotce informacyjnej, ani na stronie ShinyBoxa. Może to jakaś niespodzianka, albo zamiana za kosmetyk, który do ekipy nie dotarł. Nie wiem ;) Ale przyznam, że wydaje się ciekawy. Ogólnie nie mam problemów z rozszerzonymi porami i nie potrzebuję właściwości matujących w kremach, ale wiem, że tego rodzaju produkty czasami sprawdzają się w roli bazy pod makijaż, jak kultory Porefessional Z Benefit. I tak też pewnie ten kosmetyk przetestuję ;) Oczywiście jak już odważę się zaaplikować go na twarz :D No i podoba mi sie samo opakowanie, a dokładniej pompka ;) 
SKŁAD: Aqua, Cyclopentasiloxane, Glycerin, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Caprylyl Methicone, Lauryl Peg-10 Tris(Trimethylsiloxy)Silylethyl Dimethicone, Butylene Glycol, Phenyl Trimethicone, Bis-Ethylhexyl Hydroxydimethoxy Benzylmalonate, Peg-12 Dimethicone/Ppg-20 Crosspolymer, Sodium Chloride, Phenoxyethanol, Dimethiconol, Cyclohexasiloxane, Parfum, Fomes Officinalis Extract, Benzoic Acid, Disodium Edta, Dehydroacetic Acid, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Hexyl Cinnamal, Rosa Multiflora Fruit Extract, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol, Hydroxycitronellal, Citronellol, Limonene, Tocopherol.


Biały Jeleń, serum do twarzy dla cery dojrzałej
Intensywne odżywienie.
Seria Dermo-natura to linia kosmetyków stworzona z myślą o wymagającej skórze. Opracowany w laboratorium Polleny Ostrzeszów nowoczesny koncept pielęgnacji Twojej skóry.
Serum do twarzy Biały Jeleń Dermo-natura z formułą opartą na wysoko skoncentrowanych składnikach zapewni utrzymanie młodego i zdrowego wyglądu. Będziesz zachwycona uzyskaniem odpowiedniego poziomu nawilżenia, a Twoja skóra stanie się gładka, miękka i niezwykle przyjemna w dotyku. Poczuj jak napina się Twoja skóra, dając efekt liftingu i modelowania konturu twarzy.
Próbka.
Pojemność próbki: 2 ml
Pojemność pełnowymiarowego produktu: 30 ml
Cena pełnowymiarowego produktu: 26,99 zł
Termin ważności próbki: kwiecień 2019
Z próbek rzadko korzystam. Zazwyczaj je rozdaję lub dorzucam do paczek. I w tym przypadku nie będzie to wyjątek. Może sprawdzi się mojej mamie, a może powędruje do kogoś w jakimś liście. Zobaczę, ale z pewnością nie skorzystam z niej ja ;) Tak na dobrą sprawę, nie jest nawet przeznaczona do mojego typu cery ;) 
SKŁAD: Aqua, Silybum Marianum Seed Oil, Coco–Caprylate, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Niacinamide, Sorbitan Stearate, Cellulose, Isododecane, Hydrogenated Tetradecenyl/Methylpentadecene, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Glycerin, Boswellia Serrata Gum, Biosaccharide gum-1, Ceramide NP, Ceramide AP, Ceramide EOP, Phytosphingosine, Cholesterol, Panthenol, Allantoin, Sodium Lauroyl Lactylate, Xanthan Gum, Carbomer, Dipropylene Glycol, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Polyisobutene, Caprylyl/Capryl Glucoside, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum, Tetrasodium EDTA.


Podsumowując...
W moich oczach zdecydowanie nie jest to jedno z najlepszych pudełek ShinyBox. Wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że zawartość jest bardzo przeciętna i z niewielu kosmetyków skorzystam. Z pewnością zostanie ze mną woda kokosowa, szampon z Nutki, mydło i pomadka ochronna. Zastanawiam się jeszcze nad kremem zwężającym pory i kremem z filtrem. Reszta, cóż, miernie. Może produkty są przydatne, ale nie było tutaj ani jednego, który wzbudziłby we mnie większe zainteresowanie. Tragedii nie ma, ale jakoś czuję się rozczarowana. 
Ale jeśli Was zawartość zainteresowała, to możecie jeszcze pudełko zamówić tutaj.
Moja ocena: 3-/5

Znacie te pudełka? Lubicie taką zabawę? A może macie to konkretne? Co o nim sądzicie? Próbowałyście któregoś z ww. produktów? Jak się u Was sprawdziły? Byłybyście zadowolone z takiej zawartości? I co myślicie o produktach, które są dla Was nowościami? Skusicie się?

~ wredna

49 komentarzy:

  1. Gdzieś już czytałam o tym pudełko na którymś z blogów, zaciekawił mnie szampon bo nie mam jeszcze nic z tej firmy . :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jeszcze mus pod prysznic, ale jeszcze go nie próbowałam, więc nie wiem jak się nastawić do marki ;)

      Usuń
  2. Ciekawa zawartość. :)

    im-dollka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Szata graficzna pudełka i mnie nie przekonuje, ale moim zdaniem zawartości bywały już gorsze niż ta :D Ja sama nie zamawiam ShinyBoxa, bo jest niestety przeciętniakiem :D Rzeczywiście połowa (albo i więcej) rzeczy leci w świat :D Wodę kokosową i ja z chęcią bym wypróbowała, coś nowego i innego niż zwykła woda :D Szampon bardzo ładnie się prezentuje, jego skuteczności też jestem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bogate i bardzo interesujące pudełeczko:) Ja jeszcze nigdy nie skusiłam się na pudełeczko z shinybox:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli zawartość Ci się podoba to warto ;) Dla mnie jest przeciętna, ale wiadomo, wszystko jest kwestią gustu i upodobań kosmetycznych ;)

      Usuń
  5. Znam tylko maseczkę glinkową oczyszczającą z Efektimy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Całkiem niezła zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Całkiem fajna zawartość ☺
    Niestety żadnego z tych produktów nie znam ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe czy woda kokosowa okaże się pyszna czy wręcz przeciwnie. Jej szata graficzna jak najbardziej zachęca do spróbowania. ;) Pomadka z filtrem przeciwsłonecznym to świetna rzecz na lato. :) Ogólnie zawartość pudełka nie powala, ale najgorzej też nie jest.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawartość spora, ale dla mnie nie byłoby efektu 'wow'.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co potwierdza fakt, że ilość nie zawsze równa się jakość ;)

      Usuń
  10. Ooo ta woda kokosowa mnie zaciekawiła :) Ale nie miałam jeszcze okazji jej pić :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie piłam jeszcze wody kokosowej, ale za to jestem wielką fanką aloesowej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja aloesowej też jeszcze nie miałam okazji ;) Jak ta kokosowa przypadnie mi do gustu to może skuszę się i na aloesową ;)

      Usuń
  12. Pudełko na poziomie shiny... a na tej masce nie ma caryfing tylko claryfing, ale i tak nie znam żadnego ze słów również z tym podanym przez Ciebie, więc nie wiem co jest poprawne:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój błąd ;) Literóweczka mi się wkradła ;)

      Usuń
  13. Jak na urodzinowe pudelko to nieco slabo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę ;) Zupełnie nie wyróżnia się spośród pozostałych, tych zupełnie przeciętnych.

      Usuń
  14. świetna zawartość!

    Zapraszam do siebie w wolnej chwili, \
    Miłego dnia, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  15. Zainteresował mnie tylko szampon. Muszę kiedyś spróbować wody kokosowej.
    Pozdrawiam!
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy jeszcze nie miałam takiego pudełka. Może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Generalnie...słabo. Ale tylko w moim subiektywnym odczuciu- mało z tego bym używała.
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja uważam podobnie ;) I ja większość zużyję, aby zużyć, a resztę rozdam ;)

      Usuń
  18. Mało ...nie dla mnie słabo jakos :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/07/red-shirt.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat produktów jest sporo, ale jakoś żaden mnie nie zachwycił ;)

      Usuń
  19. W tych pudełkach czasami są bardzo fajne kosmetyki, ale jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do ich zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zamysł był dobry, ale zawartość w sumie taka sobie :P. Woda kokosowa chyba była ostatnio w Kauflandzie ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie do Kauflandu zawsze nie po drodze :D Jakoś znacznie częściej chodzę do innych supermarketów ;)

      Usuń
  21. Ojej, wszędzie teraz te pudełka. Dla mnie od jakiegoś czasu zupełnie bez szału jest zawartość, więc w ogóle mnie nie porywa i to. Jedynie jestem ciekawa wody kokosowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Słyszałam o tym, ale nigdy sama nie zamówiłam takiego. Zgodzę się, że szata graficzna troszkę odrzuca, gdyby była bardziej stonowana to byłoby lepiej :)
    Mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę się wyglądem pudełka zawiodłam, szczególnie, że poprzednie były śliczne ;) A ja lubię je sobie zostawić i trzymać w nich jakieś drobiazgi ;)

      Usuń
  23. a ja mimo wszystko spodziewałabym się czegś serio wow ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, w końcu to box urodzinowy... No cóż, moim zdaniem niczym się nie wyróżnia.

      Usuń
  24. Powiem szczerze, że szata graficzna obecnego pudełka nie tyle co mi się nie podoba, ale nawet mnie odpycha :D kojarzy mi się z napisem google podczas jakiś świąt czy innych ważnych okazji. Też pojawiają się tam takie geometryczne kształty. Zawartość jak zawartość, troszkę ciekawych kosmetyków które chętnie bym wypróbowała i troszkę kompletnie zbędnych :) Jeżeli chodzi o wodę kokosową, według mnie jest niesmaczna i z ledwością ją wypiłam, ale kupiłam takową w kuchniach świata i chyba są jeszcze w Carrefourze :) Może tobie posmakuje, trzymam kciuki bo to bardzo zdrowy napój :)
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę mnie zaniepokoiłaś tą wodą kokosową :D Ja ogólnie takich nowości próbować nie lubię, ale z racjo tego, że jestem ogromną fanką kokosa to nastawiałam się pozytywnie... Cóż, mam nadzieję, że się nie zawiodę :D

      Usuń
    2. Koniecznie daj znać czy Ci posmakował! :D

      Usuń
  25. Super ta zawartość pudełka

    OdpowiedzUsuń
  26. Odpowiedzi
    1. Dziękuję i wzajemnie :D A przy okazji zapraszam na najnowszego posta ;)

      Usuń
  27. Tylko krem Efektimy mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym miałam problemy z przetłuszczającą się cerą i rozszerzonymi porami to pewnie cieszyłaby mnie bardziej ;)

      Usuń
  28. Mnie już od jakiegoś czasu nie zachwycają te pudełka, przez co w ogóle nie kusi mnie zakup subskrypcji :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nigdy nie miałam od nich takiego pudełeczka, pozdrawiam Adriana Style

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze i obserwacje. To bardzo wiele dla mnie znaczy.

Za każdy przemyślany komentarz odwdzięczam się tym samym.
Nie mam nic przeciwko wzajemnej obserwacji, pod warunkiem, że masz zamiar zaglądać na bloga i vice versa.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu.

***

I appreciate all the comments and followers. It means the world to me.

If you leave a well-thought-out comment I will comment back.
I don't mind following each other, as long as you are willing to visit my blog and vice versa.
If you join to my followers, please let me know in a comment.