Ja, niestety, do Rossmanna nie zaglądam zbyt często, więc dopiero w poniedziałek mogłam cieszyć się niższymi cenami. Jak wiecie, nie należę do tych osób, które wydają majątek na tej promocji. Znów sięgnęłam po same niezbędniki, no z malutkim wyjątkiem ;)
A gdyby komuś było mało zakupów i tym razem chciałby wyposażyć swoją szafę w ciuszki na nowy sezon to zapraszam na Gamiss Spring clothes 2018 Promotion.
Lovely Sweet Kissing Powder, bambusowy puder sypki
Transparentny puder bambusowy, który zapewni niewidoczne matowe wykończenie. Zawiera 35% ekstraktu z pędów bambusa, które silnie absorbują sebum, zapewniając efekt matowej cery na wiele godzin, tak abyś Ty mogła się cieszyć nieskazitelnym makijażem. Ukryje oznaki zmęczenia i wszelkie niedoskonałości, a ty będziesz mogła się cieszyć idealnym MAKE UPem! Produkt nie jest testowany na zwierzętach.Gramatura: 5 g
Cena regularna: 16,59 zł
Cena z rabatem: 7,47 zł
Termin ważności: 12 miesięcy od otwarcia
I zaczynamy właśnie od tego mojego małego wyjątku ;) Ten puder nie jest moim niezbędnikiem, ale z racji tego, że obecny matujący mi się kończy to postanowiłam wypróbować tę nowość, o której jest tak głośno w internecie. Już go wypróbowałam i powiem tak - ultra matte to on nie jest. Daje satynowe wykończenie i w sztucznym świetle można dopatrzeć się mikroskopijnych drobinek. Pachnie pięknie i na skórze prezentuje się bardzo naturalnie. Niestety moja strefa T wymaga matu. Szczególnie teraz, kiedy temperatury bywają wysokie. Wykorzystam go do utrwalania boków twarzy, jednak do nosa i czoła potrzebuję czegoś innego.
INGREDIENTS: Mica, Bambusa Arundinacea Stem Extract, Aroma, Magnesium Stearate, Sodium Saccharin, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Aqua.
tło: pędzle
Wibo Fixing Powder, puder fiksujący
Półtransparentny utrwalacz makijażu w sypkim pudrze. Matuje i utrwala zarówno podkład i korektor. Zapewnia idealną bazę wyjściową do aplikacji różu i rozświetlacza. Jego drobno zmielona konsystencja ułatwia dopasowanie do każdego rodzaju podkładu. Zawarty w nim kolagen działa nawilżająco i regenerująco.Gramatura: 5,5 g
Cena regularna: 10,49 zł
Cena z rabatem: 4,72 zł
Termin ważności: 12 miesięcy od otwarcia
Kolejny puder, tym razem ten, który w mojej kosmetyczce zawsze być musi. Co prawda mój obecny słoiczek jest jeszcze prawie do połowy pełny, ale zapas nigdy nikomu nie zaszkodził ;) Szczególnie, że nie zawsze przy tych promocjach uda mi się go upolować ;)
Używam go do gruntowania korektora pod oczami i w tej strefie sprawdza mi się idealnie. Dobrze utrwala kremowy kosmetyk, daje matowo-satynowe wykończenie i dodaje troszkę krycia.
INGREDIENTS: Talc, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Mica, Magnesium Stearate, Silica, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Hexylene Glycol, Hydrolyzed Collagen, Parfum, Benzyl Alcohol Linalool, Benzyl Salicylate, CI 77499, CI 77491, CI 77492.
tło: pędzle
Eveline Volumix Fiberlast, maskara dająca efekt sztucznych rzęs
Szczoteczka o wyjątkowym kształcie to prawdziwe zaskoczenie!Wystarczy raz spróbować żeby się w niej zakochać.Na początek rzęsy stają się niebotycznie długie i perfekcyjnie rozdzielone. Wystarczy użyć wypukłej strony aby dodać do tego efekt ekstremalnej objętości.Pojemność: 10 ml
Cena regularna: 16,39 zł
Cena z rabatem: 7,38 zł
Termin ważności: 6 miesięcy od otwarcia
Chyba wiecie, że maskary od Eveline uwielbiam i jestem im wierna. Po małej wpadce przy okazji ostatnich promocji, boję się sięgać po coś niesprawdzonego. Co prawda często wybieram nowe dla mnie wersje, ale wciąż pozostaję przy mojej ulubionej marce i powiem Wam, że jeszcze nigdy żaden tusz od Eveline nie okazał się u mnie bublem. Seria Volumix Fiberlast sprawdza się u mnie najlepiej, więc kiedy w szafie zobaczyłam nową wersję, a mianowicie tę w kolorze różowego złota, to nie zastanawiałam się zbyt długo i wrzuciłam ją do koszyka ;) Wstępnie miał w nim wylądować srebrny, ale cóż poradzić, ten bardzo mnie zaintrygował ;) Jeszcze go nie próbowałam, ale szczoteczkę ma ciekawą, więc myślę, że się polubimy ;) Choć przyznam, że opinie na jego temat w internecie są podzielone. Cóż, sprawdzimy to ;)
INGREDIENTS: Aqua, Synthetic Beeswax, Paraffin, Acacia Senegal Gum, Stearic Acid, Triethanolamine, Palmitic Acid, Butylene Glycol, Copernicia Cerifera Cera, Glyceryl Stearate, Polybutene, VP/Eicosene Copolymer, Oryza Sativa Cera, Hydroxyethylcellulose, Myristic Acid, Arachidic Acid, Behenic Acid, Oleic Acid, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, CI 77499.
tło: pędzle
Alterra, nawilżająca pomadka do ust z rumiankiem
Pomadka ochronna do ust Alterra dba o Twoje usta dzięki zawartości uspokajającego ekstraktu z rumianku bio, nawilża je i starannie pielęgnuje. Produkt godny zaufania.Nie zawiera: syntetycznych barwników, aromatów i substancji konserwujących.Nie zawiera również silikonów, parafiny i innych produktów na bazie olejów mineralnych.Tolerancja skóry potwierdzona dermatologicznie.Gramatura: 4,8 g
Cena regularna: 4,99 zł
Cena z rabatem: 2,25 zł
Termin ważności: czerwiec 2020
Pomadka trafiła do koszyka tylko ze względu na to, że byłam w Rossmannie ;) Moja obecna sztuka jeszcze na trochę mi starczy, ale skorzystałam z okazji ;) Wiem, że sporo osób wykorzystuje ją na rzęsy i brwi, i przyznam, że i ja za pierwszym razem zakupiłam ją właśnie w takim celu, jednak ostatecznie wylądowała na moich ustach i tak już przy niej zostałam.
Jest niedroga, ma dobry skład i bardzo dobrze nawilża moje usta ;) W zupełności im wystarcza, więc nie widzę sensu w szukaniu droższych odpowiedników ;) Miałam chrapkę na te nowe jajeczka od Nivea, ale ich cena troszkę ten mój entuzjazm ostudziła, więc ostatecznie nie trafiły do koszyka ;)
INGREDIENTS: Ricinus Communis Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Cera Alba, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Candellila Cera, Palmitic Acid, Stearic Acid, Butyrospermum Parkii Butter, Olea Europaea Fruit Oil*, Tocopheryl Acetate, Aroma, Helliantus Annuus Seed Oil, Chammomilla Recutita Oil*, Daucus Carota Satvia Root Extract, Beta-Carotene, Tocopherol.
*z rolnictwa ekologicznego.
tło: pędzle
Batiste Pretty & Opulent Oriental, suchy szampon do włosów
Najczęściej nagradzany w Polsce produkt Batiste.Batiste Oriental zabiera nas w daleką podróż na egzotyczny Wschód. Otwarcie zaskakuje owocową świeżością soczystego jabłka, owoców leśnych, winogron i cytrusów, do których dołącza kwiatowa symfonia jaśminu, lilii oraz irysów, by po chwili otulić nas zmysłowymi nutami sandałowca, cedru i piżma przełamanymi apetycznym kokosem.
Pojemność: 200 ml
Cena regularna: 14,99 zł
Cena z promocji: 12,99 zł
Termin ważności: powiedzcie mi gdzie taką informację znaleźć? :D
O tym, że suche szampony od Batiste uwielbiam i zawsze muszę mieć jeden na półce łazienkowej, to już doskonale wiecie. Najczęściej sięgam po tropikalny, bo pachnie moim ukochanym kokosem, jednak tym razem postanowiła spróbować innej wersji. W moim Rossmannie nie było zbyt dużego wyboru, więc ostatecznie sięgnęłam po orientalny. Jeszcze go nie próbowałam, ale mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu, szczególnie, że producent pisze o tym, że i tutaj nuty kokosowe znajdziemy ;) Ten kosmetyk nie był objęty rabatem -55%, ale akurat była na niego promocja i zaoszczędziłam 2 zł ;) Dorzucam ten produkt do tego haulu, bo do koszyka trafił właśnie przy okazji zakupów promocyjnych ;)
INGREDIENTS: Butane, Isobutane, Propane, Oryza Sativa (Rice) Starch, Alcohol Denat., Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Limonene, Citronellol, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Linalool, Distearyldimonium Chloride, Cetrimonium Chloride.
Nie zawiera: Parabenów, Silikonów, SLS.
Skorzystaliście z promocji -55% w Rossmannie? Czy dopiero się wybieracie? A może w ogóle omijacie ją szerokim łukiem? Co trafiło do Waszych koszyków? Poszaleliście czy jednak zdecydowaliście się na same niezbędniki?
~ wredna
Ja upolowałam 3 podkłady i eoska chociaż nie miałam zamiaru korzystać z promki to na małe zakupy się skusiłam :D
OdpowiedzUsuńFajny ten szamponik :D
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe produkty ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy, u mnie tez skromnie i tez pojawiło się coś od Eveline, ale kosmetyków poza Batiste nie miałam okazji testować. :)
OdpowiedzUsuńThis is so inspiring! I love the post:)
OdpowiedzUsuńsuper zakupy,uwielbiam te szampony, od dawna używam tylko batiste :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się twój blog, dodaję do obs :)
pozdrawiam,
marikapietrzykowska.blogspot.com
Uwielbiam suche szampony :)
OdpowiedzUsuńchcialam kupic ten puder bambusowy, ale w moim rossmannie go nie bylo :(
OdpowiedzUsuńJa złapałam ostatnią sztukę z mojego ;) Takie szczęście :D Choć bardziej miałam ochotę na ten HD.
UsuńFajna recenzja pudru ;), ja też mało kupiłam, tylko 3 produkty,jak rozsądnie ;).
OdpowiedzUsuńBatiste jest świetne :) Ja w tym roku nie szaleję za bardzo na promocji -55% :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
J a dzis kupilam az 3 rzeczy bo juz mam cała toaletke pelna :D
OdpowiedzUsuńOj i u mnie powoli miejsce się kończy :D
UsuńJa kupiłam tylko paletę z Wibo i 2 podkłady :) Ale mam w planach jeszcze dokupić kilka rzeczy :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, ja sama do tej pory jeszcze nic nie kupiłam c:
OdpowiedzUsuńblog
A wybierasz się ;) Promocja trwa do 18 kwietnia, więc jeszcze zdążysz ;)
UsuńJa nie wzięłam udziału w tej promocji ( i nie wezmę). :D Pomadkę z Alterry miałam, jest fajna. Na razie nie potrzebuję kolejnych produktów do ust- muszę zużyć to, co mam. ;)
OdpowiedzUsuńA ja nie byłam i nie planuję iść. Zakupy fajne, znam pomadkę do ust.
OdpowiedzUsuńTeż skusiłam się na tę maskarę z Eveline ;)
OdpowiedzUsuńJa na razie jestem z niej średnio zadowolona. Poczekam aż trochę podeschnie i wtedy zobaczymy ;)
UsuńCiekawe nowosci. Milego testowania :)
OdpowiedzUsuńNie ma jak promocje :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy! Ja miałam sobie odpuścić tą promocję, ale i tak skusiłam się na kilka rzeczy. Ciężko być odpornym na slogany -55% ;)
OdpowiedzUsuńJa też co nieco upolowałam.
OdpowiedzUsuńCHociaż ta promocja jakoś mnie tak nie pasjonuje już ;)
Pozdrawiam! Megly (megly.pl)
U mnie żółtego pudru jak na złość nie było..
OdpowiedzUsuńJa raczej nie wezmę udziału w tej promocji, ale Ty upolowalas fajne rzeczy :3
OdpowiedzUsuńŻadnej z tych rzeczy nie miałam a z promocji raczej nie skorzystam.
OdpowiedzUsuńja też kupiłam parę rzeczy, ale tego co chciałam najbardziej czyli podkładów nie bo mieli jakiś problem i nie wchodziły do promocji ;)
OdpowiedzUsuńO masz, ja podkładów w drogeriach nie kupuję, ale nie zauważyłam, żeby w Rossmannie, w którym byłam ktoś miał problem z podkładami.
UsuńTym razem i ja skusiłam się na kilka produktów na tej promocji :D Ubolewam bardzo, że suchych szamponów nie obejmowała :D
OdpowiedzUsuńZ zakupionych przez Ciebie znam tylko szampon Batiste, ale to nawet nie tę wersję :) Wąchałam Twoją i powiem szczerze, że jednak wolę te kokosową :) Maskara bardzo kusi :D
Tusz do rzęs bardzo średniawy... Z szamponami Batiste też już się chyba nie lubię... Oj, nietrafione te moje zakupy się okazały :D
UsuńKurczę, też muszę w koncu wybrać się do Rossmanna, żeby skorzystać z tej promoci, bo tam idę i dojść nie mogę, a zaraz się okaże, że na same ochłapy się załapię na sam koniec :/
OdpowiedzUsuńSuper perełeczki upolowałaś kochana :) :*
W trakcie promocji są chyba dostawy ;) Bo na poprzedniej, pierwszego dnia nie udało mi się dorwać pomadki z Bell, ale kiedy poszłam trzeciego to do wyboru, do koloru :D
UsuńKupiłam tylko lakier do paznokci i pomadkę :) Mam spory zapas, więc nie szaleje :D
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie byłam na zakupach w Rossku i nie wiem czy się wybiorę... Póki co trzymam się od tego sklepu z daleka ;p;p;p
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty. :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy suchego szamponu, muszę w końcu spróbować!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
A ja powiem, że chyba moja opinia na temat tych szamponów zmienia się diametralnie... Coś czuję, że to będzie koniec mojej przygody z szamponami Batiste...
UsuńNajbardziej moją uwage zwróciły te pedzle <3 taie ladne!
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com
Też byłam w tym tygodniu w Rossmannie, ale zamiast kosmetyków kolorowych, wyszłam stamtąd z torbą pełną kosmetyków do pielęgnacji. Nie miałam ochoty się przepychać przy szafach z kolorówką po prostu.
OdpowiedzUsuńW moim Rossmannie nie było nawet tłoku ;) Ale to pewnie dlatego, że nowo otworzony, może nie każdy o nim wiedział :D
UsuńJa sobie kupiłam trzy rzeczy :) Podkład, puder i bronzer. Ale tylko jeden z tych produktów planowałam kupić, reszta to był zakup nie planowany, ponieważ tego co chciałam już nie było w mojej drogerii.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze jestem przed zakupami, o ile do nich dojdzie. Twoje u się podobają.
OdpowiedzUsuńJa w Rossmannie nie bywam za często, bo do najbliższego mam dość daleko.
OdpowiedzUsuńMam puder z Wibo, tyle że ryżowy i bardzo go polecam :)
U mnie niedawno, właśnie, otworzyli nowego Rossmanna w pobliżu, więc coś czuję, że będę częściej zaglądała :D
UsuńMe encantaria probar todo esto!!!Feliz fin de semana precios@!!!❤💛💙
OdpowiedzUsuńLubię te suche szampony :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te suche szampony ^^ Muszę kiedyś wypróbować ten tusz do rzęs :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥️ wy-stardoll.blogspot.com
Na początku byłam nim rozczarowana, ale chyba powoli zaczynam się z nim docierać ;) Coś jeszcze na blogu, na pewno, o nim przeczytacie ;)
UsuńW Internecie było sporo zamieszania, ale wciąż pojawiała się informacja o promocji 49% i 55%, sporo osób mogło zdziwić się, że teraz konieczne jest należenie do klubu. Problemów było zresztą chyba więcej - z naliczeniem rabatów.
OdpowiedzUsuńZdobyłam pokład, na który polowałam od dłuższego czasu, więc jestem bardzo zadowolona. :)
Ja osobiście żadnych problemów nie miałam, ale na paragonie miałam naliczone rabaty z dwóch różnych kodów. Coś kombinują z tą promocją...
UsuńFajne zakupy. Ja się nie załapałam niestety. Nie wiem do kiedy to trwa ale chyba się przejdę po korektor pod oczy, bo mi się skończył. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfajne skromne łowy:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że batiste nie jest -50% :(
OdpowiedzUsuńOj tak, szkoda ;) Ale dobre i dwa złote zaoszczędzone ;)
UsuńOhhh love these lashes! I'm sure they'll look amazing on.
OdpowiedzUsuńwww.fashionradi.com
The lashes are actually only a decoration :D But you're right, they seem pretty nice ;) I haven't worn them yet, but I can't wait to ;)
UsuńJa zazwyczaj korzystam raz w roku z tej promocji i tym razem byłam, zrobiłam nawet większe (jak na mnie) zakupy :) Ale akurat nic mi się z Twoimi wyborami nie pokrywa :)
OdpowiedzUsuńJa rossmanowe promocje ostatnio omijam, bo dzikie rzeczy się w sklepach podczas nich dzieją :D Z rzeczy, które wymieniłaś, szampon Batiste to rzecz, po którą regularnie wracam. Nie raz potrafi uratować fryzurę :D
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny artykuł.
OdpowiedzUsuń